2018-03-23, Sport
Start rundy wiosennej w wykonaniu piłkarzy Stilonu wypadł bardzo słabo. Gorzowianie ulegli na własnym boisku gościom z Polkowic, grając bez pomysłu i agresji.
Na początku spotkania błędy popełnił nowy bramkarz Stilonu Krystian Rudnicki (na zdjęciu), który przy pierwszej bramce nie wyszedł do dośrodkowania rywali, a przy drugim golu zaliczył tzw. pusty przelot, mijając się z piłka przy dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Błędy bramkarza to jedno, a drugie to słaba gra całej drużyny, która nie potrafiła przeciwstawić się walecznym przeciwnikom.
Okazja do rehabilitacji i zdobycia pierwszych punktów będzie w sobotę 24 marca, wtedy to Stilon zagra na wyjeździe z liderem Stalą Brzeg. O punkty będzie jednak trudno, gdyż Stal gra bardzo dobrze na swoim boisku. Lider wygrał osiem z dziewięciu domowych spotkań. Co ciekawe, we wszystkich dotychczasowych 18 kolejkach ekipa Stali ani razu nie dzieliła się punktami z rywalami. Drużyna z Opolszczyzny w przerwie zimowej wzmocniła się kadrowo, a na dodatek dobrze zaczęła rundę wiosenną wygrywając na wyjeździe ze Ślęzą Wrocław. O sile ofensywnej lidera świadczy także największa ilość zdobytych bramek ze wszystkich trzecioligowców. Przypomnijmy, że w rundzie jesiennej w Gorzowie Stilon pokonał rywala 3-2, który był wówczas także liderem. Mamy nadzieję, że historia się powtórzy, a niebiesko-biali wrócą z wyjazdu z punktami i zaczną marsz w górę tabeli. Kluczem do zdobycia jakichkolwiek punktów musi być jednak zupełnie inna postawa Stilonu niż na inaugurację. Bramkarz Rudnicki będzie miał także okazję udowodnić, że błędy w pierwszym meczu były tylko wypadkiem przy pracy.
- Mimo błędów bramkarza w pierwszym meczu, liczę nadal na Krystiana, a takiego słabego meczu jak z Polkowicami nie możemy już więcej zagrać w tej rundzie. Dalej mamy osiem punktów straty do lidera, ale mniej już spotkań do odrobienia strat - powiedział trener Adam Gołubowski.
Z pewnością Stilon zagra w innym zestawieniu personalnym niż w pierwszym meczu, gdyż trener Gołubowski przyznał na konferencji prasowej, że źle zestawił pierwszą jedenastkę. Początek sobotniego spotkania w Brzegu o godzinie 13.00.
Przemysław Dygas
Wczoraj działacze Cuprum Lubin w swoim oświadczeniu napisali, że nadal walczą o uratowanie PlusLigi w swoim mieście, dzisiaj przedstawiamy oświadczenie Stilonu Gorzów.