Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Sport »
Ilony, Jerzego, Wojciecha , 23 kwietnia 2024

Zwycięstwo w derbach i fotel lidera dla Stali Gorzów

2018-04-21, Sport

Szczypiorniści Stali potwierdzili swoją dominację na Ziemi Lubuskiej.

medium_news_header_21563.jpg

W meczu XXIV kolejki pierwszej ligi nasz zespół pokonał AZS UZ Zieloną Górę 29:28. Podopieczni trenera Dariusza Molskiego wyprzedzili w tabeli drużynę Nielby Wągrowiec, która w niedzielę zagra na wyjeździe z Warmią Olsztyn. W przypadku wygranej Nielba zrówna się z punktami ze Stalą i ponownie wyjdzie na prowadzenie ze względu na lepszy bilans bezpośrednich meczów (na razie odbył się jeden, przed nami jest jeszcze rewanż w Wągrowcu). Jeżeli Warmia postara się o zwycięstwo lub przynajmniej remis w regulaminowym czasie gry, to gorzowianie pozostaną liderem, choć będą mieli jeden mecz więcej od rywali.

Po raz kolejny przekonaliśmy się, że wszelkie matematyczne wyliczenia przedmeczowe nie mają tak naprawdę znaczenia, zwłaszcza kiedy odbywają się derby. Są to spotkania, które zawsze wyzwalają w drużynach dodatkowe pokłady energii i nie inaczej było dzisiaj w hali przy ul. Szarych Szeregów. Zdecydowanym faworytem byli gospodarze, a jednak goście nie położyli się i do końca walczyli o zwycięstwo, a przynajmniej o doprowadzenie do rzutów karnych.

Zaczęło się bardzo dobrze dla miejscowych, którzy po kilku minutach i trafieniach Adriana Chełmińskiego, Mariusza Smolarka i Oskara Serpiny prowadzili 3:0. W jedenastej minucie Serpina strzelił szóstego gola dla stalowców i mieliśmy cztery gole przewagi (6:2). Potem ta różnica zwiększyła się nawet do sześciu bramek (10:4). Trener gości Ireneusz Łuczak wziął czas i od tego momentu zielonogórzanie ułożyli swoją grę. Na cztery minuty przed końcem pierwszej połowy zniwelowali straty do trzech bramek (9:12). Tuż przed przerwą kontuzji doznał Miłosz Bekisz, a pierwsza część zakończyła się ostatecznie czterobramkowym zwycięstwem Stali 14:10.

Pierwsze minuty drugiej połowy należały do gości i zanim się spostrzegliśmy zrobiło się 14:12. Zaledwie 2-3 bramkową przewagę żółto-niebiescy utrzymywali do 48 minuty. To wtedy, po dwóch golach Aleksandra Kryszenia oraz jednym Adriana Turkowskiego, nasi odskoczyli na sześć bramek (24:18) i wydawało się, że jest już po meczu. Jeszcze na cztery minuty przed końcem było 26:21, lecz końcówkę gorzowianie wyraźnie odpuścili, seryjnie tracąc bramki. Najważniejsze, że nie wypuścili wygranej z rąk. Szkoda tylko, że w ostatniej akcji meczu doszło do nerwowej sytuacji, za którą Kryszeń dostał tzw. niebieską kartkę za niesportowe zachowanie. Sam tłumaczył, że został uderzony przez rywala i dlatego go pchnął. W efekcie goście dostali jeszcze rzut karny, ale nie miało to już wpływu na końcowe rozstrzygnięcie.

(b)

Fot. Marcin Szarejko

Stal Gorzów – AZS UZ Zielona Góra 29:28 (14:10)

Stal: Marciniak, Nowicki – Kryszeń 7, Starzyński 6, Marcin Smolarek 3, Serpina 2, Bronowski 2, Mariusz Smolarek 2, Turkowski 2, Droździk 1, Stupiński, Kłak, Bekisz, Gałat, Śramkiewicz.

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x