Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Sport »
Jarosława, Marka, Wiki , 25 kwietnia 2024

Jedna bramka w derbowym meczu Warty i Piasta

2018-05-23, Sport

W zaległym spotkaniu czwartej ligi Warta, która ma zapewniony już awans do trzeciej ligi, podejmowała Piasta Karnin, który ma już bardzo nikłe szanse na utrzymanie się w tej klasie rozgrywek.

medium_news_header_21838.jpg

Po zaciętym pojedynku Warta pokonała Piasta 1:0, a jedyna bramka padła w drugiej połowie. Zgodnie z zapowiedziami trener warciarzy Mateusz Konefał dokonał kilku zmian w składzie, co miało oczywiście wpływ na przebieg spotkania. Natomiast ambitnie grający Piast walczył i starał się przedostawać pod pole karne Warty najczęściej długimi podaniami. Obie drużyny w pierwszej połowie miały swoje okazje, ale dobrze spisywali się bramkarze: Witalij Czyżykow z Warty oraz Bartosz Grala z Piasta.

Z powodu kiepskiego stanu murawy, piłka często odskakiwała piłkarzom, którzy mieli sporo problemów z jej opanowaniem. W związku z tym składnych akcji było jak na lekarstwo, a często było wiele przypadku w poczynaniach obu drużyn. Jednak w przekroju całego spotkania Warta była częściej przy piłce, lecz brakowało jej sytuacji do zdobycia bramki. Natomiast Piast w 63 minucie przeprowadził groźny atak, a strzał zawodnika gości świetnie obronił bramkarz gospodarzy Czyżykow, a dobitka była niecelna. W 75 minucie po jednej z akcji arbiter liniowy zasygnalizował rzut rożny dla Warty, mimo protestów zawodników i trenera Piasta. Uważnie śledzący mecze Warty wiedzą, że właśnie po stałych fragmentach gry często uzyskiwali oni bramki. Podobnie było i tym razem, po dośrodkowaniu piłki z narożnika, jeden z zawodników Warty podał głową do Łukasza Kopcia, a ten płaskim strzałem z bliska pokonał bramkarza Piasta. Identyczna niemal bramka padła dla Warty w niedawnym meczu z Budowlanymi Lubsko i także był to gol na wagę 3 punktów. Tym razem była to 76 minuta gry.

Piłkarze z Karnina coraz częściej faulowali i wdawali się w dyskusje z sędzią. W końcówce kapitan Piasta Piotr Buda został ukarany czerwoną kartką, a warciarze dowieźli skromne zwycięstwo do ostatniego gwizdka arbitra. Z decyzją o przyznaniu rzutu rożnego dla Warty, po którym padła bramka, nie mógł się pogodzić trener gości, który jeszcze kilka minut po meczu rozmawiał o tej sytuacji z trójką sędziów.

- Wiedzieliśmy, że Warta ma mocne stale fragmenty gry, ale sędzia liniowy się pomylił, a główny nie zmienił jego decyzji i odgwizdał rzut rożny, którego przecież nie było.Trzeba to uczciwie przyznać, że ostatni piłkę zagrał zawodnik Warty i po takim błędzie sędziego za chwilę dostajemy bramkę - nie krył rozczarowania Tomasz Jeż.

Natomiast trener Warty po raz kolejny dał szanse debiutu w seniorskiej piłce juniorom.

- Cieszy wygrana, ale w tym meczu były inne założenia. Chciałem dać następnym zawodnikom z Centralnej Ligi Juniorów zadebiutować w seniorach. Jedni zagrali więcej minut, inni mniej, ale można być ogólnie z ich gry zadowolonym - powiedział Mateusz Konefał.

Kolejne spotkania obie nasze drużyny zagrają na wyjazdach. Piast zagra w Witnicy z Czarnymi, a Warta z Dębem Przybyszów.

Przemysław Dygas

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x