2019-03-31, Sport
W kolejnym pierwszoligowym meczu piłkarze ręczni gorzowskiej Stali zmierzyli się na wyjeździe z Samborem Tczew.
Gorzowianie zdominowali to spotkanie, nie dając szans gospodarzom, którzy są najsłabszym zespołem w rozgrywkach pierwszej ligi i już wcześniej stracili szansę na utrzymanie się, choć wróbelki ćwierkają, że byś może w wyniku kolejnych działań reorganizacyjnych lub podobnych nikt nie spadnie.
Nasi zawodnicy nie zagrali może wybitnego meczu, ale skoro nie mieli rywala, który zmusiłby ich do najwyższego wysiłku, to naturalne że zaprezentowali się na tyle, żeby pewnie zainkasować kolejne trzy punkty. Mecz od początku toczył się pod ich dyktando i nie było chwili zagrożenia dla korzystnego wyniku.
Dla naszego zespołu było to ostatnie w tym sezonie spotkanie na wyjeździe. Przed stalowcami pozostały jeszcze dwa mecze domowe. Najbliższy już 6 kwietnia z Meble Wójcik Elbląg. Podopieczni trenera Dariusza Molskiego nie mają już szans na wygranie rozgrywek ligowych, ale nadal walczą o drugą pozycję. Obecnie plasują się na trzecim miejscu, mając jednak taki sam dorobek punktowy (po 40) jak drugi Sokół Kościerzyna.
RB
Fot. Marcin Szarejko
Stal: Marciniak, Nowicki – Stupiński 9, Pietrzkiewicz 8, Kryszeń 8, Turkowski 4, Maćkowski 3, Chełmiński 3, Gintowt 2, Kłak 1, Marcin Smolarek 1, Pedryc, Śramkiewicz, Mariusz Smolarek.
Wczoraj działacze Cuprum Lubin w swoim oświadczeniu napisali, że nadal walczą o uratowanie PlusLigi w swoim mieście, dzisiaj przedstawiamy oświadczenie Stilonu Gorzów.