2019-04-05, Sport
W niedzielę 7 kwietnia gorzowscy trzecioligowcy rozegrają kolejną serię spotkań.
Wyjątkowo ciekawie zapowiada się spotkanie w Gorzowie, gdzie Stilon Prosupport podejmie lidera rozgrywek Górnika Polkowice. Polkowiczanie jesienią prezentowali się bardzo dobrze, lecz w rundzie wiosennej przytrafiły się im już dwie porażki, w tym jedna bardzo wysoka z rezerwami Zagłębia Lubin. Co ciekawe z tym ostatnim zespołem w ostatnią środę przegrali także w ramach rozgrywek okręgowego Pucharu Polski po rzutach karnych. Ostatnie pojedynki stilonowców z Górnikiem czy to w lidze czy w sparingach, kończyły się wysokimi porażkami naszego zespołu. Jednak po zmianach w okresie przygotowawczym w gorzowskim klubie i udanym początku rundy wiosennej w obozie niebiesko-białych nikt nie dopuszcza myśli o porażce, choć z pewnością podopieczni Kamila Michniewicza nie są faworytem w starciu z liderem z Dolnego Śląska. Zapowiada się ciekawe spotkanie, a jego początek w niedzielę o godzinie 16.
Piłkarze Warty natomiast zagrają na wyjeździe z rezerwami Górnika Zabrze, a pierwszy gwizdek arbitra w niedzielę o godzinie 14. Zabrzanie plasują się obecnie na siódmym miejscu w tabeli, a ostatnio wygrali na wyjeździe ze Stalą Brzeg. Przypomnijmy, że jesienią właśnie od porażki z Górnikiem zaczęła się czarna seria bordowo-granatowych. Warciarze nie wykorzystali w tym spotkaniu karnego, a czerwoną kartkę ujrzał wówczas Dawid Ufir. Podopieczni Mateusza Konefała po ostatnim beznadziejnym pojedynku na własnym boisku, muszą zaprezentować się zupełnie inaczej. Tym bardziej, że ligowi rywale uciekają naszej drużynie i sytuacja gorzowskiego beniaminka jest coraz trudniejsza. Zdobycie punktów w meczu z Górnikiem będzie tym trudniejsze, gdyż warciarze zagrają w osłabieniu. Za kartki muszą pauzować Adrian Gołdyn oraz Łukasz Żeliszewski, a skutki kontuzji odczuwa jeszcze po ostatnim pojedynku Adrian Bielawski
- Adrian Bielawski to wojownik, doznał ciężkiej kontuzji w ostatnim spotkaniu. Ma założone kilkanaście szwów i niewiele brakowało, aby miał problemy z okiem, rywal po prostu stanął mu korkami na twarzy i nawet nie otrzymał za to żółtej kartki. Adrian pali się jednak do gry i myślę, że nas wspomoże w meczu z Górnikiem – powiedział prezes Warty Zbigniew Pakuła.
Warciarze jadą na Górny Śląsk dzień przed meczem, a bezpośrednio po swoim spotkaniu zobaczą ekstraklasowy klasyk między Górnikiem Zabrze a Legią Warszawa, który rozpocznie się o godzinie 18.
Przemysław Dygas
Fot. Robert Borowy
Wczoraj działacze Cuprum Lubin w swoim oświadczeniu napisali, że nadal walczą o uratowanie PlusLigi w swoim mieście, dzisiaj przedstawiamy oświadczenie Stilonu Gorzów.