2019-04-08, Sport
Bardzo smutna wiadomość dotarła do nas w poniedziałkowy wieczór.
Nie żyje Jarosław Wojczuk, jeden z najlepszych siatkarzy Stilonu Gorzów w czasach największych sukcesów tej drużyny. Informację otrzymaliśmy od kilku byłych kolegów Jarosława Wojczuka z parkietu.
Pochodzący ze Szczecina zawodnik razem ze Stilonem sięgnął po Puchar Polski w 1997 roku w Radomiu oraz po srebrny i brązowy medal w rozgrywkach ligowych.
Karierę ligową zaczął natomiast w 1987 roku w Stali Stocznia Szczecin. Potem przeniósł się do Jastrzębia Zdrój, ale od 1990 roku związał się ze Stilonem. Grał do 1995 roku, po czym na krótko powrócił do Szczecina i po roku ponownie był u nas. Na stałe odszedł już w czasach gry w GTPS w 2001 roku. W kolejnych sezonach występował w wielu klubach, m.in. w Orle Międzyrzecz. Grał na pozycji przyjmującego.
Ostatnio Jarosław Wojczuk jeździł TIR-ami po Europie. Podczas ostatniego powrotu pod Berlinem prawdopodobnie nie wytrzymało jego serce. Miał 52 lata.
RB
Wczoraj działacze Cuprum Lubin w swoim oświadczeniu napisali, że nadal walczą o uratowanie PlusLigi w swoim mieście, dzisiaj przedstawiamy oświadczenie Stilonu Gorzów.