Gorzowianka Mistrzynią Europy Juniorów w squashu

2019-04-17, Sport

Karina Tyma na zakończenie swojej juniorskiej kariery w squashu zdobyła tytuł Mistrzyni Europy Juniorek.

Jeszcze nikt przed nią w Polsce tego tytułu nie zdobył.

Mistrzowski tytuł Karina Tyma zdobyła na Mistrzostwach Europy zakończonych dwa dni temu w czeskiej Pradze. To pierwszy w historii tytuł wywalczony przez reprezentanta Polski na mistrzostwa Starego Kontynentu w tym sporcie. W praskim turnieju Karina Tyma, mistrzyni Polski z 2017 roku, nie straciła żadnego seta. W finale pokonała Angielkę Katie Malliff 3:0 (13:11, 11:8, 11:8). Podium ułożyło się tak: 1. Karina Tyma; 2. Katie Mallif GB; 3. Elise Lazarus GB.

Finałową rozgrywkę w Pradze oglądała rodzina Kariny, mama Rosanna Radlińska-Tyma, tata Krzysztof Tyma i brat Konrad, zresztą także bardzo utytułowany zawodnik w tej dziedzinie sportu.

Karina Tyma na co dzień mieszka i uczy się w brytyjskim Bristolu. Ale cały czas reprezentuje Polskę w squashu. I teraz przed nią już seniorska kariera. Gratulujemy i życzymy kolejnych sukcesów.

Squash polega na odbijaniu piłki o ścianę w wyznaczonym polu ograniczonym liniami. Linia nie liczy się do pola i traktowana jest jako aut (inaczej niż w tenisie) Gra rozpoczyna się serwisem, a pierwszego serwującego losuje się przez obrót rakiety. Następnie serwujący serwuje aż do momentu, kiedy przegra wymianę. Wtedy serwis przejmuje jego przeciwnik. Taka procedura trwa cały mecz. Na początku drugiego i każdego następnego seta, jako pierwszy serwuje zwycięzca poprzedniego seta.

Według obowiązujących zasad gra w każdym secie toczy się do 11 punktów (wcześniej do 9 lub 15). Punkty zdobywa się w każdej wymianie (system PARS – skrót od point-a-rally scoring). Przy stanie 10:10 aby wygrać set, jeden z zawodników musi zdobyć dwupunktową przewagę (np. 15:13). Wcześniejszy, brytyjski system punktowania zakładał, że punkty są zdobywane tylko przez serwującego. Gdy odbierający wygrywał wymianę, zdobywał jedynie prawo do serwisu. Gra w tym systemie toczyła się aż do zdobycia przez jednego z zawodników 9 punktów.

To trudny, techniczny sport, trudna dziedzina. Tym większe słowa uznania.

Roch

Fot. Archiwum rodzinne Kariny Tymy