2019-04-20, Sport
Piłkarze Stilonu Prosupport pokonali na własnym boisku Ruch Zdzieszowice 1:0 i zanotowali tym samym czwartą wygraną w rundzie wiosennej.
Pojedynek toczył się pod dyktando gości, którzy jednak nie potrafili tego udokumentować bramkami. W pierwszej połowie bliscy pokonania Gabriela Łodeja byli zawodnicy Ruchu Dawid Czapiński oraz Denis Sotor. W drugiej połowie na placu gry pojawił się Rafał Świtaj, który uporządkował grę niebiesko-białych, a mecz stał się bardziej wyrównany. Po jego zagraniu w 67 minucie dobrej okazji do pokonania Arkadiusza Fessera nie wykorzystał Michał Przybyła, który z kilku metrów uderzył niecelnie. Kilka minut później ładnym uderzeniem z rzutu wolnego popisał się Łukasz Czajkowski, ale w ładnym stylu jego strzał obronił Łodej. Goście byli coraz bliscy zdobycia bramki, lecz ich strzały były zbyt lekkie i łatwe do obrony dla Łodeja lub na szczęście niecelne.
W 78 minucie po prostopadłym podaniu od Świtaja w pole karne wbiegł Przybyła, który został sfaulowany przez bramkarza Ruchu. Sędzia odgwizdał rzut karny, którego na bramkę zamienił Przybyła. Ten sam zawodnik po chwili po dośrodkowaniu z prawej strony strzelił głową, lecz piłka trafiła w słupek. W 85 minucie świetnym strzałem z dystansu popisał się wprowadzony w drugiej połowie Gracjan Kunowski, a jego strzał efektownie obronił bramkarz rywala. Po kolejnej kontrze stilonowców strzał Przybyły z kilku metrów obronił Fesser. W końcówce podopieczni Kamila Michniewicza nie dopuszczali już rywali pod swoją bramkę i dowieźli wygraną do końcowego gwizdka sędziego.
Po tym zwycięstwie nasz zespół z dorobkiem 23 punktów nadal zajmuje 15 miejsce w tabeli.
PD
Stilon Prosupport –Ruch Zdzieszowice 1:0 (0:0)
Bramka: Michał Przybyła (79 rzut karny)
Kolejny fantastyczny cel na swojej sportowej drodze został osiągnięty przez sierżant sztabową Renatę Kowalską.