2019-05-04, Sport
W Dzierżoniowie w spotkaniu dwóch zespołów zamykających trzecioligową tabelę miejscowa Lechia pokonała Wartę Gorzów 2:1.
Tym samym Lechia zepchnęła naszą drużynę na ostatnie miejsce w tabeli. W pierwszej połowie żaden z zespołów nie zdołał pokonać bramkarza drużyny przeciwnej, a mecz był bardzo ostry i sędzia co chwilę pokazywał piłkarzom żółte kartki. W drugiej połowie, w 57 minucie z boiska został usunięty, po czerwonej kartce, zawodnik gospodarzy Damian Korkuś i gorzowianie grali z przewagą jednego piłkarza. Niestety, bordowo-granatowi nie zdołali tej przewagi wykorzystać, a co gorsza dali sobie strzelić gole. W 77 minucie rezerwowy Ernest Terpiłowski wyprowadził gospodarzy na prowadzenie, ale radość miejscowych trwała krótko, gdyż po chwili wyrównał Damian Szałas, który pokonał byłego bramkarza Warty Kacpra Majchrowskiego. W końcówce gospodarze otrzymali rzut karny, a pewnym egzekutorem okazał się Oskar Trzepacz.
Mecz dwóch drużyn rozpaczliwie walczących o ligowy byt zakończył się ostatecznie zwycięstwem piłkarzy Lechii, którzy przez ponad pół godziny grali w osłabieniu. Warta po tej porażce natomiast spadła na ostatnie miejsce w tabeli i dryfuje niestety ku czwartej lidze.
PD
Lechia Dzierżoniów – Warta Gorzów 2:1
Bramki: Ernest Terpiłowski (78) i Oskar Trzepacz (88 rzut karny) – Damian Szałas (80)
Kolejny fantastyczny cel na swojej sportowej drodze został osiągnięty przez sierżant sztabową Renatę Kowalską.