2019-05-15, Sport
Piłkarze Stilonu Prosupport przegrali na wyjeździe z Gwarkiem Tarnowskie Góry trzema bramkami i nadal zajmują ostatnie miejsce w tabeli.
Gospodarze szybko, gdyż już w 6 minucie wyszli na prowadzenie, a naszego bramkarza pokonał doświadczony Dawid Jarka. Po kilku minutach niebiesko-biali przegrywali już dwoma bramkami, gdyż wspaniałym strzałem popisał się Przemysław Mizgała. Uderzył on tuż zza pola karnego, a piłka trafiła w górny róg gorzowskiej bramki. W drugiej połowie gospodarze kontrolowali przebieg spotkania, a po jednej z akcji uzyskali jeszcze trzecią bramkę. Najpierw strzał jednego z zawodników Gwarka odbił bramkarz Stilonu, lecz nasi obrońcy wybili piłkę pod nogi Mateusza Śliwy, który mocnym uderzeniem z rogu pola karnego ustalił ostatecznie wynik spotkania.
To kolejna z rzędu porażka podopiecznych Kamila Michniewicza, którzy niestety wielkimi krokami zbliżają się do czwartej ligi.
PD
Gwarek Tarnowskie Góry – Stilon Prosupport 3:0 (2:0)
Bramki : Dawid Jarka (6),Przemysław Mizgała (17) oraz Mateusz Śliwa (65)
Wczoraj działacze Cuprum Lubin w swoim oświadczeniu napisali, że nadal walczą o uratowanie PlusLigi w swoim mieście, dzisiaj przedstawiamy oświadczenie Stilonu Gorzów.