2019-06-08, Sport
W kończącym sezon spotkaniu piłkarze Warty Gorzów ulegli na własnym stadionie MKS Kluczbork 0:1.
W pierwszej połowie kibice zobaczyli tylko jeden celny strzał na bramkę, a świetnej okazji do prowadzenia dla gości nie wykorzystał Norbert Jaszczak, który po zamieszaniu pod bramką Warty z czterech metrów strzelił, ale doskonałą interwencją popisał się Witalij Czyżykow. Gospodarze natomiast jedyną składną akcję przeprowadzili w 44 minucie, gdy po dośrodkowaniu z lewej strony Mariusza Kaczmarczyka do piłki doszedł Łukasz Kopeć, lecz jego strzał głową minimalnie minął bramkę Konrada Skuzy.
W drugiej połowie przewaga była po stronie bordowo-granatowych, podobać się mogła wymiana podań z pierwszej piłki między Filipem Wiśniewskim oraz Damianem Szałasem, lecz brakowało okazji do pokonania Skuzy. Goście natomiast, którzy przy zwycięstwie i sprzyjających wynikach z innych boisk nadal mogli pozostać w trzeciej lidze, próbowali strzałami z daleka zaskoczyć Czyżykowa, ale ich uderzenia były bardzo niecelne.
W 63 minucie ładną indywidualną akcją popisał się Adrian Bielawski, a jego strzał sparował na rzut rożny bramkarz Kluczborka. Warciarze coraz częściej gościli na połowie gości, ale wrzutki w pole karne i prostopadłe podania przechwytywali obrońcy MKS. W końcówce do dalekiego podania obrońców ekipy z Kluczborka, po błędzie naszych obrońców, doszedł wprowadzony chwilę wcześniej na boisko Miłosz Reisch, który uderzył z ostrego kąta, a piłka niespodziewanie wpadła do siatki Czyżykowa. Goście ostatecznie dowieźli wygraną do ostatniego gwizdka sędziego i przerwali serię pojedynków Warty bez porażki.
Piłkarze Warty ostatecznie zajęli 14 miejsce w rozgrywkach z dorobkiem 37 punktów i wyprzedzili cztery zespoły. Gorzowski beniaminek, który w ciągu dwóch lat z klasy okręgowej przebił się do trzeciej ligi, po rocznym pobycie na tym szczeblu, wraca do czwartej ligi.
Przemysław Dygas
Bramka: Miłosz Reisch
Wczoraj działacze Cuprum Lubin w swoim oświadczeniu napisali, że nadal walczą o uratowanie PlusLigi w swoim mieście, dzisiaj przedstawiamy oświadczenie Stilonu Gorzów.