2019-09-11, Sport
Gorzowskie drużyny w III rundzie wojewódzkiego Pucharu Polski wysoko pokonały rywali z niższych lig i awansowały do kolejnej rundy.
Piłkarze Stilonu Prosupport zmierzyli się na wyjeździe z Wartą Słońsk, która występuje w klasie okręgowej i zwyciężyli 8:0. Trener Kamil Michniewicz zdecydował, że kilku graczy z pierwszego składu odpocznie i zagrają zmiennicy. Szansę dostało wielu młodych zawodników, a ostatecznie Stilon Prosupport urządził sobie festiwal strzelecki aplikując gospodarzom osiem bramek. Połowę bramek zdobył Łukasz Zakrzewski, który ostatnio w rozgrywkach czwartej ligi miał problemy ze strzelaniem goli. Liczymy, że nasz napastnik przełamał się na dobre i będzie postrachem bramkarzy w lidze. Pozostałe bramki dołożyli Paweł Świerczyński, Gracjan Kunowski, Kacper Czyżewski i Wojciech Kurlapski.
Natomiast zawodnicy Warty Gorzów również za przeciwnika na wyjeździe mieli zespół z klasy okręgowej Zjednoczonych Przytoczna. Warciarze pokonali rywala 5:0, a bramki zdobywali Michał Przybyła, Michał Chyrek, Dawid Ufir, Eryk Tyszenko i Eryk Sulimenko. Trener bordowo- granatowych Paweł Wójcik przemeblował skład w porównaniu z meczami ligowymi i desygnował do gry piłkarzy rzadziej występujących w rozgrywkach czwartej ligi. Lider czwartej ligi do pięciu zwycięstw lidze dorzucił więc kolejną wygraną w rozgrywkach wojewódzkiego Pucharu Polski.
PD
Kolejny fantastyczny cel na swojej sportowej drodze został osiągnięty przez sierżant sztabową Renatę Kowalską.