2019-09-21, Sport
Piłkarze ręczni Stali Gorzów przegrali na inaugurację rozgrywek pierwszej ligi z Ostrovią Ostrów 27:28.
Spotkanie rozegrane w hali przy ul. Szarych Szeregów miało być mocnym wejściem w nowy sezon, ale okazało się, że z formą gorzowian nie jest jeszcze najlepiej. Szczególnie widoczne to było w pierwszej połowie, w której nasi sprawiali wrażenie zmęczonych jeszcze okresem przygotowawczym.
Praktycznie od pierwszych akcji inicjatywa należała do gości, którzy wypracowali kilkubramkową przewagę i spokojnie kontrolowali przebieg meczu do przerwy.
Po zmianie stron stalowcy nie mieli już nic do stracenia i wzięli się za odrabianie strat. Nie udało się jednak im ani razu doprowadzić do wyrównania, nie mówiąc już o wyjściu na choćby minimalne prowadzenie. Ostatecznie nasi przegrali jedną bramką. O przegranej w dużej części zadecydowała słaba skuteczność oraz zbyt duża liczba prostych błędów w obronie.
(b)
Fot. Marcin Szarejko
STAL GORZÓW – OSTROVIA OSTRÓW 27:28 (13:18)
Stal: Marciniak, Nowicki – Stupiński 4 (1/1), Kryszeń 4 (1/1), Pietrzkiewicz 6, Serpina, Starzyński, Chełmiński 2, Bronowski 1, Gintowt 3, Smolarek Marcin 1, Smolarek Mariusz 2 (1/2), Kłak 3, Światłowski 1, Dzieciątkowski, Renicki.
Kolejny fantastyczny cel na swojej sportowej drodze został osiągnięty przez sierżant sztabową Renatę Kowalską.