2019-09-27, Sport
W niedzielę 29 września kibice po raz kolejny będą mogli emocjonować się piłkarskimi derbami Gorzowa.
Na własnym stadionie Stilon Prosupport podejmie Wartę, a stawką meczu będą nie tylko ligowe punkty, ale także prymat w mieście. To czwarte na przestrzeni kilkunastu miesięcy spotkanie derbowe między tymi drużynami i podobnie, jak ostatnie trzy starcia, rozgrywane będzie przy Olimpijskiej. W trzeciej lidze dwukrotnie padł remis, a w finale wojewódzkiego Pucharu Polski lepszy okazał się Stilon. Warciarze czekają, więc na pierwszą wygraną z niebiesko-białymi, a do sąsiada zza miedzy przyjadą, jako lider rozgrywek. Piłkarze trenera Pawła Wójcika nie przegrywają w lidze i do tej pory stracili tylko jeden punkt. W środę 25 września bordowo-granatowi rywalizowali w wojewódzkim Pucharze Polski i wysoko pokonali na wyjeździe Polonię Lipki Wielkie 7:0. Warta strzela ostatnio bardzo wiele bramek, a trener Wójcik może liczyć na skutecznych Dawida Ufira, Pawła Posmyka, Michała Przybyłę czy Sebastiana Surmaja.
Lidera czeka jednak poważny sprawdzian, gdyż piłkarze Stilonu, od kilku kolejek, również są w wysokiej formie i aktualnie znajdują się na trzecim miejscu w tabeli, a mają do rozegrania jeszcze mecz zaległy. O sile Stilonu przekonała się niedawno trzecioligowa Olimpia Zambrów, którą gorzowianie w Pucharze Polski rozgromili 5:1. Był to znakomity mecz zawodników Kamila Michniewicza, jeden z najlepszych w ostatnich latach. Stilonowcy grali efektownie i z polotem, a bramek mogli zdobyć znacznie więcej. Skuteczni są Adrian Nowak, Łukasz Zakrzewski i odkrycie ostatnich tygodni Kamil Ograbek, który w meczu pucharowym zaimponował chłodną głową i sprytem. Cały zespół pokazał niesamowitą wolę walki, a wygrana w pucharowym boju dodała pewności siebie podopiecznym trenera Michniewicza. Warto jednak zauważyć, że defensywa niebiesko-białych nie ustrzegła się błędów i swoimi umiejętnościami podpisywał się kilka razy bramkarz Piotr Bukowski. Od momentu, gdy wszedł on do bramki po przegranym spotkaniu z Polonią Słubice, Stilon nie przegrał żadnego spotkania w lidze i w Pucharze Polski. Bukowski imponuje spokojem, nie popełnia głupich błędów, dobrze gra na przedpolu i ma bardzo dobre warunki fizyczne.
Jedni i drudzy znają się doskonale i obserwowali się wzajemnie w rozgrywkach ligowych i pucharowych. Zapowiada się, więc ciekawe widowisko, w którym trudno wskazać faworyta, a o losach meczu mogą zadecydować, jak to bywało w ostatnich pojedynkach derbowych, stałe fragmenty gry. W kontekście walki o trzecią ligę na porażkę nie może pozwolić sobie Stilon, który raz już przegrał w tym sezonie w Słubicach. Działacze Stilonu liczą na obecność na trybunach wielu sympatyków futbolu i zorganizowali akcję „idę na derby”, w ramach której na mecz zapraszają m. in. radni, kandydaci do parlamentu i dziennikarze. Początek niedzielnego spotkania o godzinie 15.
Przemysław Dygas
Z Rafałem Legieniem, trenerem Agencji Inwestycyjnej Stilon, rozmawia Przemysław Dygas