2019-12-13, Sport
W sobotę, 14 grudnia o godzinie 16.00 Stal Gorzów zmierzy się z Grunwaldem Poznań, w ostatnim meczu pierwszej rundy szczypiorniaka.
Tego spotkania właściwie nie trzeba reklamować, gdyż na parkiecie pojawią się dwie najlepsze dotychczas drużyny grupy B pierwszej ligi. Grunwald Poznań jest liderem, który na razie stracił zaledwie trzy punkty, nie przegrywając jednak żadnego meczu. Straty wynikają z tego, że dwa pojedynki poznaniacy zakończyli remisami i w jednym przypadku przegrali serię rzutów karnych z Siódemką Miedź. To była zresztą bardzo długa seria, gdyż zakończyła się wynikiem 20:19 dla legniczan.
W drugim przypadku Grunwald pokonał w karnych Ostrovię Ostrów Wlkp. 6:5. Gorzowianie zaś mają na koncie jedną porażkę na inaugurację rozgrywek u siebie właśnie z Ostrovią oraz ostatnio zremisowali na wyjeździe z Olimpią Piekary Śląskie, zaś w karnych zwyciężyli 5:4, dlatego tracąc do lidera jeden punkt.
Trzeba jednak zwrócić uwagę, że poznaniacy parę meczów rozstrzygnęli na swoją korzyść zaledwie jedną bramką, co pokazuje, że drużyna potrafi wytrzymać presję i grać do samego końca. Trzeba na to zwrócić w sobotę uwagę.
– Grunwald ma ponadto trzech mocnych bramkarzy, Tarko i Wenta między innymi – mówi szkoleniowiec Stali Dariusz Molski. - Do tego jest doświadczony Michał Tórz, na środku jest naprawdę dwóch fajnych zawodników, w tym Mikołaj Przybylski, brat Jakuba występującego w Ostrovii, także na środku. Lewe rozegranie obstawia, mający kiedyś przygodę z Gorzowem, Michał Nieradko, który jest tam teraz jednym z wybijających się strzelców. I co jeszcze? Mają dwa mocne koła, dwa mocne skrzydła, słowem na każdej pozycji jest dobry gracz – wyjaśnił na łamach klubowej strony trener Stali Dariusz Molski.
Zwycięzca sobotniego meczu uda się na zimowy wypoczynek w fotelu lidera. Bilety w cenie 15 zł normalny i 10 zł ulgowy można zakupić w kasach hali na 45 minut przed rozpoczęciem pojedynku oraz w sklepie klubowym w Galerii Manhattan.
(b)
Fot. Marcin Szarejko
Wczoraj działacze Cuprum Lubin w swoim oświadczeniu napisali, że nadal walczą o uratowanie PlusLigi w swoim mieście, dzisiaj przedstawiamy oświadczenie Stilonu Gorzów.