2019-12-14, Sport
Wysokim zwycięstwem Stali Gorzów 30:22 zakończyło się spotkanie na szczycie ligowej tabeli w pierwszej lidze szczypiornistów.
Rozmiary wygranej gorzowian nad Grunwaldem Poznań mogą zaskakiwać, zwłaszcza że to dopiero pierwsza w tym sezonie porażka gości. Wynik jednak nie w pełni oddaje to co oglądaliśmy na parkiecie. Podopieczni trenera Dariusza Molskiego mieli gwiazdę w osobie Cezarego Marciniaka. Nasz bramkarz zagrał nie pierwszy raz zresztą świetny mecz i swoimi interwencjami zatrzymał gości. Do tego doszła niezła gra w ofensywie, gdzie królował Adrian Chełmiński oraz nasi skrzydłowi Mateusz Stupiński i Aleksander Kryszeń i zwycięstwo ośmioma bramkami stanowi nagrodę za wysiłek włożony z ten pojedynek.
Początek nie był jednak łatwy. Goście wyszli z wysunięta obroną i przegrywaliśmy dwoma bramkami (2:4). Szybko jednak gorzowianie rzucili trzy gole z rzędu i wyszli na prowadzenie 5:4, a potem systematycznie zaczęli budować przewagę, by na przerwę zejść przy pięciu golach różnicy. Po zmianie stron goście na chwilę się poderwali, odrobili część z poniesionych wcześniej strat, ale nie trwało to długo. Gorzowianie włączyli dodatkowy bieg i zasłużenie zainkasowali trzy punkty.
Na półmetku rozgrywek prowadząca w tabeli Stal zgromadziła 29 punktów i o dwa wyprzedza Grunwald oraz o trzy Ostrovię Ostrów. Teraz piłkarzy ręcznych czeka przerwa do 8 lutego 2020 roku.
(b)
Fot. Marcin Szarejko
Stal Gorzów – Grunwald Poznań 30:22 (15:10)
Stal: Marciniak, Nowicki – Chełmiński 9, Stupiński 7, Kryszeń 6, Starzyński 3, Serpina 2, Gintowt 2, Marcin Smolarek 1, Pietrzkiewicz, Bronowski, Dzieciątkowski, Mariusz Smolarek, Gałat.
W rozgrywkach wojewódzkiego Pucharu Polski Solar Home Stilon podejmował na własnym stadionie Lechię Zielona Góra.