Na starcie pojawiło się 23 zawodników oraz jedna dzielna wojowniczka - Marta Bejnar Bejnarowicz. Byli inni radni, pracownicy magistratu, dziennikarze, przedsiębiorcy, przedstawiciele klubów sportowych, wszyscy dla których ten rozgrywany corocznie przed świętami Bożego Narodzenia turniej stanowi znakomitą okazję do wspólnego i aktywnego spędzenia czasu. Jest to również turniej, w którym umiejętności sportowe zawodników mocno się różnią, ale to nie przekszadza, bo wszystkich w pierwszej kolejności łączy zabawa.

Podkreślić należy bardzo dobrą organizację i atmosferę turnieju oraz podziękować licznym sponsorom, takim firmom jak MojeBermudy, Silcare, Sauna OLIMPIA z Białcza czy salon masażu Grzegorza Kłaka. Głównym dyrygentem turnieju jest Roman Błaszczak, pomagają mu m.in. Roman Wączek, Ryszard Kulczycki, a także młodzi zawodnicy Gorzovii, którzy na ten jeden dzień zamieniają się w profesjonalnych sędziów. Tenisiści stołowi Gorzovii zasługują zresztą na osobna pochwałę z apiekny gest, gdyż przekazali oni dla najlepszych zawodników  własne, wcześniej zdobyte w pocie czoła puchary. Gest wyjątkowy, który przy okazji tegorocznych świąt nabiera dodatkowy rumieńców i pokazuje klasę tych młodych często zawodników naszego klubu.

Po bardzo zaciętych i bardzo wyrównanych grach, tym razem zwycięzcą turnieju został Czesław Brzostowski, który w finale minimalnie 3:2 w setach pokonał Jacka Dreczkę, triumfatora tego turnieju w poprzednich trzech latach. Na trzeciej pozycji znalazł się Damian Badura, zaś na pozostałych miejscach w czołowej szesnastce skasyfikowani zostali: 

4. Czerniawski Maciej
5. Szymczak Grzegorz
6. Senkowski Radosław
7. Pintal Grzegorz
8. Marcinkiewicz Łukasz
9. Paluch Piotr
10. Sobolewski Jerzy
11. Głuszek Waldemar
12. Brzostowski Tomasz
13. Jach Sławomir
14. Kozajda Andrzej
15. Gawłowski Mateusz
16. Bagiński Robert

(b)

Fot. Gorzovia Gorzów