2019-12-30, Sport
Kolejny rok dobiega końca. Jaki on był dla gorzowskiego sportu?
Nasz przegląd minionych 12 miesięcy zaczęliśmy od wyboru najlepszej ,,Drużyny Roku’’, którą zostały koszykarki AZS AJP Gorzów. Dzisiaj przyznajemy dużo mniej zaszczytny tytuł ,,Porażka Roku’’. I trafia on do dwóch naszych piłkarskich drużyn – Warty Gorzów oraz Stilonu Gorzów za spadek z trzeciej ligi.
Już w rundzie jesiennej, szczególnie piłkarze Stilonu, mieli liczne problemy, które zaczęły się jeszcze wiosną poprzedniego sezonu. Wtedy to w ostatniej chwili udało się obronić przed spadkiem, ale słaba gra to nie było jedyne zmartwienie sympatyków Stilonu w tym okresie. Dużo większym kłopotem był istny bałagan organizacyjny w klubie. Jeszcze przed zakończeniem sezonu do dymisji podał się zarząd pod kierownictwem prezesa Norberta Sawickiego, który przetrwał na tym stanowisku niespełna rok. Od prowadzenia drużyny odsunięty został również trener Adam Gołubowski. Nowym szkoleniowcem został Kamil Michniewicz, zaś prezesem Piotr Biłko. Po zaledwie kilku tygodniach prezes Biłko złożył rezygnację, co oznaczało w tym momencie, że klub pozostał nie tylko bez zarządu, ale z małymi szansami startu w nowych rozgrywkach, gdyż wszystko działo się zaledwie trzy tygodnie przed rozpoczęciem sezonu. Na szczęście kilka dni później wybrano kolejne władze klubu. Prezesem został Krzysztof Olechnowicz, który miał dwa tygodnie na przygotowanie zespołu do rozgrywek. Organizacyjnie udało się, sportowo już nie i Stilon przez większą część sezonu był czerwoną latarnią.
W przypadku Warty można było mówić o zapłaceniu frycowego, gdyż beniaminek dopiero w drugiej fazie rundy wiosennej zaczął prezentować odpowiednio wysoką dyspozycję i był o krok od utrzymania się w trzeciej lidze. Do pełni szczęścia zabrakło pięciu punktów, przy czym o spadku – jak czas pokazał – zadecydował ostatni mecz w Gorzowie, który Warta przegrała z MKS Kluczbork 0:1 i po wycofaniu się spadkowicza z drugiej ligi – Rozwoju Katowice – to właśnie Kluczbork pozostał w trzeciej lidze, choć gdyby Warta wygrała ten ostatni mecz, to ona by pozostała w tej klasie rozgrywek. Dodajmy, że we wcześniejszych sześciu meczach nasz zespół zdobył aż 16 punktów. Szkoda było tego spóźnionego finiszu, ale wszystko wskazuje na to, że Warta albo Stilon powrócą do trzeciej ligi w 2020 roku.
RB
Kolejny fantastyczny cel na swojej sportowej drodze został osiągnięty przez sierżant sztabową Renatę Kowalską.