2020-07-07, Sport
Gorzowskie zespoły piłkarskie, przygotowujące się do rozgrywek ligowych, ciężko cały czas pracują i rozgrywają mecze kontrolne.
Warta Gorzów zmierzyła się ostatnio na wyjeździe z Flotą Świnoujście i po wyrównaniu meczu minimalnie przegrała 0:1. Gola dla miejscowych z rzutu wolnego strzelił Damian Staniszewski, a miało to miejsce w 78 minucie. Spotkanie obejrzało ponad dwieście osób stęsknionych za futbolem. Walka była twarda, czego dowodem aż dwie czerwone i cztery żółte kartki.
- Jesteśmy w trakcie budowania kadry na kolejny sezon, stąd możliwość rozegrania meczu towarzyskiego na stadionie w Świnoujściu była bezcennym doświadczeniem pod kątem realnej oceny zawodników, szczególnie tych nowych. Atmosfera na stadionie w żaden sposób nie odbiegała od tej w meczach ligowych. Jesteśmy bogatsi o bezcenny materiał, który posłuży nam do analizy oraz dalszych korekt w naszej grze. Cieszy postawa zespołu który w ostatnich 14 dniach odbył 14 jednostek treningowych. Wierzymy, że przełoży się to na punkty w rozgrywkach pucharowych oraz III lidze – powiedział trener gorzowian Paweł Wójcik dla klubowej strony Floty.
Zagrał też Stilon, który na własnym stadionie podejmował beniaminka czwartej ligi, Białych Sądów i przegrał wyraźnie 1:3. Honorową bramkę dla naszej drużyny strzelił w 80 minucie Kamil Ograbek. Trener Kamil Michniewicz nie był zadowolony i przyznał, że nawet w sparingach takie wpadki nie powinny się zdarzać jego drużynie.
A już w środę (8 lipca) Stilon o godzinie 18.00 na własnym stadionie podejmie trzecioligowy Świt Skolwin. Mecz będzie mogło obejrzeć 250 osób. Natomiast Warta w piątek (10 lipca) zmierzy się z rezerwami Pogoni Szczecin. Oba spotkania zapowiadają się ciekawie.
RB
W kolejnym meczu w Lidze Centralnej szczypiorniści Rajbudu Stali Gorzów doznali niespodziewanej porażki na wyjeździe z Grunwaldem Poznań.