2020-08-12, Sport
W trzeciej kolejce piłkarskiej trzeciej ligi Warta Gorzów przegrała w Chorzowie z tamtejszym Ruchem 1:3.
Warciarze do Chorzowa wybrali się już pod wodzą nowego szkoleniowca, Mariusza Misiury. Nikt w gorzowskim zespole nie oczekiwał cudu, że akurat na boisku czternastokrotnych mistrzów Polski nasz zespół się odrodzi. Liczyliśmy jednak na walkę i jej na pewno nie zabrakło. Ciekawe, jak ułożyłoby się spotkanie, gdyby Dominik Zakrzewski wykorzystał bardzo dobrą okazję na otwarcie wyniku. Nie udało się, a w rewanżu Łukasz Janoszka pięknym strzałem dał miejscowym prowadzenie w 29 minucie.
Po zmianie stron chorzowianie szybko, bo już w 51 minucie podwyższyli po trafieniu z rzutu karnego przez Mariusza Idzika, zaś w 89 minucie ten sam zawodnik strzelił ponownie. Wynik meczu w doliczonym czasie gry ustalił Dawid Ufir, strzelając bramkę dla Warty z rzutu karnego.
RUCH CHORZÓW - WARTA GORZÓW 3:1 (1:0)
Kolejny fantastyczny cel na swojej sportowej drodze został osiągnięty przez sierżant sztabową Renatę Kowalską.