2020-11-22, Sport
Szczypiorniści TL Ubezpieczenia Stali Gorzów ostatnio przeżywają huśtawkę nastrojów.
Po ubiegłotygodniowej porażce u siebie z Borem Oborniki Śląskie 29:30 wydawało się, że nasz zespół jedzie do Legnicy z honorem przyjąć drugi cios, bo to Miedź była faworytem tego spotkania. We wcześniejszych pięciu meczach legniczanie nie znaleźli pogromcy, ale każda seria ma swój koniec. Wygrana stalowców cieszy podwójnie, bo nasi zaprezentowali naprawdę grę na wysokim poziomie, co oznacza, że po zawirowaniach związanych z koronawirusem powrócili do swojej normalnej dyspozycji.
Mecz rozpoczął się po myśli naszego zespołu, który po dwóch trafieniach Wiktora Bronowskiego prowadził 2:0. Potem do głosu doszli miejscowi. Rzucili oni aż siedem bramek przy zaledwie jednej Stali. W 20 minucie było 10:5 dla Miedzi i wydawało się, że lider naszej grupy będzie już kontrolował wydarzenia na parkiecie przynajmniej do końca pierwszej połowy. Stalowcy byli innego zdania, zerwali się do twardej walki i zaczęli grać dobrze przede wszystkim w obronie, świetnie wychodziły im ataki i na przerwę zeszli przy zaledwie jednobramkowej stracie 12:13.
Po zmianie stron początkowo gra była na ,,styku’’, ale od 37 minuty to jednak goście zaczęli przejmować inicjatywę. Początkowo prowadzili jedną lub dwoma bramkami. Przełom nastąpił kwadrans przed końcem. Podopieczni trenera Oskara Serpiny w krótkim czasie wypracowali sobie czterobramkową przewagę i to już wystarczyło do zniechęcania rywali. Miedź oczywiście starała się walczyć, ale to Stal dyktowała warunki, potrafiąc strzelić trzy bramki z rzędu, jak to miało miejsce choćby pomiędzy 43 i 47 minutą czy 49 i 53 minutą.
Efektowne zwycięstwo naszego zespołu pozwoliło żółto-niebieskim na powrót na fotel lidera, choć mają oni o dwa więcej rozegrane mecze niż będący na kolejnych miejscach Śląsk Wrocław i Miedź.
(red.)
Fot. Stal Gorzów
SIÓDEMKA MIEDŹ LEGNICA – TL UBEZPIECZENIA STAL GORZÓW 28:34 (13:12)
STAL: Marciniak, Nowicki – Kryszeń 8, Stupiński 7, Pietrzkiewicz 6, Bronowski 4, Gintowt 4, Starzyński 3, Kłak 2, Serpina.
Wczoraj działacze Cuprum Lubin w swoim oświadczeniu napisali, że nadal walczą o uratowanie PlusLigi w swoim mieście, dzisiaj przedstawiamy oświadczenie Stilonu Gorzów.