2021-02-27, Sport
W derbach lubuskich pierwszej ligi szczypiorniści TL Ubezpieczenia Stali Gorzów pokonali w Zielonej Górze tamtejszy AZS UZ 35:28.
Nie było to łatwe spotkanie, szczególnie w pierwszej połowie. Gospodarze podeszli do meczu z dużym zaangażowaniem, lepiej bronili, świetnie grał też w ich bramce Jakub Siedlecki, a do tego niemal wszystko wychodziło im w ataku. Po pierwszym kwadransie prowadzili 9:5, ale w tym momencie do pracy wzięli się stalowcy i zrobił się bardzo widowiskowy mecz. W drugich piętnastu minutach padło aż dwadzieścia bramek. Więcej strzelili ich gorzowianie i na przerwę obie ekipy schodziły przy stanie 17:17.
W drugiej połowie emocji było nieco mniej, ale to dlatego, że goście rozszyfrowali taktykę miejscowych i postawili im zaporę nie do przejścia. Było to widać już w pierwszych minutach po zmianie stron, kiedy to nasi szybko uzyskali cztery bramki przewagi (22:18). Od tego momentu Stal kontrolowała spotkanie i systematycznie powiększała przewagę, prezentując bardzo solidną grę w obronie oraz skuteczny atak. Świetny występ zaliczył szczególnie Wiktor Bronowski, jak zwykle bardzo silnym punktem zespołu był Aleksander Kryszeń.
(red.)
AZS UZ Zielona Góra - TL Ubezpieczenia Stal Gorzów 29:35 (17:17)
STAL: Marciniak, Nowicki - Bronowski 9, Kryszeń 9, Starzyński 6, Gintowt 5, Kłak 2, Pietrzkiewicz 1, Stupiński 1, Szembek 1, Gałat 1, Droździk, Renicki.
Kolejny fantastyczny cel na swojej sportowej drodze został osiągnięty przez sierżant sztabową Renatę Kowalską.