2016-10-13, Sport
Po dwóch zwycięstwach koszykarki InvestInTheWest AZS AJP Gorzów powoli powracają do grupy drużyn, które mogą w tym sezonie przynieść swoim kibicom wiele radości.
Oczywiście po dwóch kolejkach za wcześnie jest na wyciąganie wniosków, zwłaszcza że gra naszej drużyny nie jest jeszcze ustabilizowana. Pokazała to choćby pierwsza połowa w meczu z Basketem Gdynia, ale na razie naprawdę możemy być zadowoleni z postawy podopiecznych trenera Dariusza Maciejewskiego, które plasują się na drugiej pozycji w tabeli.
W najbliższą sobotę gorzowianki jadą do Ostrowa Wielkopolskiego na mecz z tamtejszą Ostrovią i będą faworytkami. Gospodynie na razie tylko przegrywają, ale trzeba przyznać, że miały trudnych rywali. W inauguracyjnej kolejce spotkały się u siebie z Energą Toruń i uległy 58:72. Natomiast przed tygodniem zmierzyły się w Sosnowcu z Zagłębiem i dosyć długo dzielnie się trzymały, ale ostatecznie przegrały 53:64. Problemem ekipy prowadzonej przez trenera Wojciecha Szawarskiego jest słaba skuteczność. Jeżeli ostrowianki nie poprawią jej wydaje się, że nie będą w stanie zatrzymać w obronie rozpędzone gorzowianki, które w tym sezonie są naprawdę silne w ofensywie. Mecz zacznie się w sobotę o godzinie 17.00 i zainteresowani będą mogli go obejrzeć za pomocą strony internetowej http://basketligakobiet.pl.
(r)
Kolejny fantastyczny cel na swojej sportowej drodze został osiągnięty przez sierżant sztabową Renatę Kowalską.