2016-10-15, Sport
W meczach 12 kolejki czwartej ligi lubuskiej Stilon pokonał na wyjeździe Odrę Bytom Odrzański 2:0, natomiast Piast Karnin pokonał Ilankę Rzepin 1:0.
W spotkaniu lidera rozgrywek z 15 zespołem faworyta wskazać nie było trudno, nawet w sytuacji, że gospodarzem była drużyna niżej klasyfikowana w tabeli. Odra zdążyła w tym sezonie przegrać już cztery mecze przed własną publicznością i tak naprawdę w Bytomiu Odrzańskim nikt nie spodziewał się piłkarskiego cudu, choć gdzieś tam w miejscowych sercach kibicowskich tliła się nadzieja na sprawienie niespodzianki. Szybko okazało się, że liderowi łatwo nie będzie. Co prawda nasz zespół od pierwszej minuty przejął inicjatywę, ale pomimo ogromnego wysiłku i zaangażowania nie był w stanie udowodnić swojej wyższości strzeleniem gola. Mało tego tuż przed zakończeniem pierwszej połowy to gospodarze mieli okazję do otwarcia wyniku, ale świetnie w naszej bramce zachował się nasz bramkarz, Grzegorz Gibki.
Po zmianie stron stilonowcy szybko przebili mur i już w 52 minucie odzyskujący od pewnego czasu strzelecki blask Paweł Posmyk ładnym strzałem głową po dośrodkowaniu z rzutu rożnego dał prowadzenie gościom. Bramka ta pozwoliła gorzowskim piłkarzom uspokoić grę, W 76 minucie w miejsce Rafała Świtała na boisko wszedł Jędrzej Drame i już po kilkudziesięciu sekundach podwyższył wynik meczu. W końcówce Stilon mógł zdobyć przynajmniej jeszcze jednego gola, ale tym razem skończyło się na skromnych dwóch trafieniach. Najważniejsze są jednak trzy punkty.
Do dużej niespodzianki doszło w Karninie, gdzie Piast pokonał wicelidera Ilankę Rzepin 1:0 po bramce Remigiusza Brzytwy w 29 minucie. To pierwsza porażka Ilanki w tym sezonie. Tym samym przewaga Stilonu w tabeli nad zespołem z Rzepina wzrosła do czterech punktów.
(b)
Kolejny fantastyczny cel na swojej sportowej drodze został osiągnięty przez sierżant sztabową Renatę Kowalską.