2016-07-28, Sport
W pierwszą sobotę sierpnia meczem z Santosem Świebodzin piłkarze czwartoligowego Stilonu rozpoczną nowy sezon. Celem jest szybki powrót do trzeciej ligi.
Podopieczni trenera Adama Gołubowskiego intensywnie przygotowują się do rozgrywek, co kilka dni rozgrywając mecze sparingowe. Na początek była wysoka porażka z drugoligowymi Błękitnymi Stargard 1:5 (bramkę dla nas strzelił Abdula Moustaphy Ouedraogo). Potem był niezły, choć przegrany 0:3 występ w Pucharze Polski przeciw Pogoni Siedlce. W trzecim spotkaniu grający w rezerwowym składzie Stilon przegrał z Wartą Międzychód (IV liga) 1:3. Dalej mieliśmy mecz z trzecioligową Vinetą Wolin i ponownie padło sporo goli, ale większość do naszej siatki. Stilon przegrał 2:5 a bramki dla gorzowian zdobyli Łukasz Maliszewski i Damian Szałas. Po tym spotkaniu trener Gołubowski zachęcał wszystkich do spokoju, tłumacząc że trzeba być cierpliwym.
I ta cierpliwość została wynagrodzona w piątym podejściu, kiedy to piłkarze z ul. Olimpijskiej zmierzyli się z trzecioligowym Świtem Skolwin, wygrywając 5:4. Już po wyniku widać, że zespoły skupiły się na przetestowaniu gry ofensywnej, nie skupiając się zbytnio na obronie. Szczególnie w drugiej połowie, w której padło osiem goli. Stilon przegrywał już 2:4, ale w ostatnich 12 minutach zdołał strzelić trzy gole i zwycięsko opuścił murawę. Do siatki trafiali: Paweł Posmyk, Adam Gruszecki, Alan Błajewski i dwukrotnie Rafał Świtaj. Z kolei w ostatni wtorek (26 lipca) mieliśmy aż dwa mecze jednego dnia. Nasi najpierw zmierzyli się z młodzieżową drużyną Bałtyku Koszalin, a chwilę potem z czwartoligową drużyną seniorów tego samego klubu. Oczywiście nasz trener do pierwszego meczu wystawił głównie juniorów, do drugiego seniorów. W pierwszym przypadku Bałtyk zwyciężył 6:3 (gole dla Stilonu: Kacper Czyżewski, Mikołaj Gwoździewski, Mateusz Sadłowski), w drugim gorzowianie pokonali rywali 6:0 (Paweł Posmyk 3, Michał Pakuła, Adrian Nowak, Piotr Rymar). Adam Gołubowski mógł wreszcie być zadowolony z postawy zawodników w grze obronnej.
W sobotę 30 lipca miał się odbyć pojedynek Stilonu z Elaną Toruń, ale nie dojdzie on do skutku. W zamian w niedzielę, 31 lipca o godzinie 11.00 zagramy z juniorami Pogoni Szczecin, wicemistrzami Centralnej Ligi Juniorów. Bez względu na końcowe rozstrzygnięcie najważniejszy będzie start rozgrywek 6 sierpnia. To wtedy o godzinie 17.00 na własnym stadionie podejmiemy Santos Świebodzin, który był o krok od awansu do zreformowanej trzeciej ligi. Na finiszu przegrał walkę z Falubazem Zielona Góra o cztery punkty. I wówczas poznamy tak naprawdę potencjał naszego zespołu, bo gdyby oceniać go na podstawie dotychczasowych gier towarzyskich trudno byłoby o wystawienie wysokiej noty.
RB
Sezon ligowy dla piłkarzy ręcznych Stali Gorzów powoli się kończy i dobrze.