Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Sport »
Irydy, Tamary, Waldemara , 5 maja 2024

Młodzież z Gdańska postawiła twarde warunki gry

2016-02-28, Sport

Po ciężkim meczu z gdańskimi uczniami nasi szczypiorniści wygrali 19 mecz w sezonie, ale ich najgroźniejsi rywale z Żukowa pokonali na wyjeździe Energetyk Gryfino i w tabeli na dwóch pierwszych miejscach pozostało bez zmian.

medium_news_header_13987.jpg

Trener Janusz Szopa spodziewał się dużego oporu ze strony zespołu Szkoły Mistrzostwa Sportowego i nakazał swoim zawodnikom pełną koncentrację od pierwszej minuty. Zwłaszcza, że gospodarze przystąpili do spotkania osłabieni brakiem Łukasza Bartnika i Marcina Gałata. Dzięki bardzo dobrej grze gości kibice zebrani w hali przy ul. Szarych Szeregów oglądali wyrównany i stojący na dobrym poziomie pojedynek. Do tego od początku bardzo wyrównany.

Wynik otworzył Mateusz Stupiński, potem to goście wyszli na prowadzenie, następnie miejscowi uzyskali dwie bramki przewagi i tak ta gra wyglądała. Nasi mieli wiele problemów ze sforsowaniem twardej obrony rywali, goście zaś parokrotnie nadziali się na wspaniałe interwencje naszego bramkarza – Krzysztof Nowickiego. Tuż przed zakończeniem pierwszej połowy gorzowianie prowadzili 14:10, ale wystarczyło kilka błędów i jeden z najskuteczniejszych zawodników w zespole gości Michał Milewski w krótkim odstępie czasu strzelił trzy gole, na które odpowiedział tylko raz Marek Baraniak. Do szatni zespoły zeszły przy prowadzeniu Stali 15:13.

Po zmianie stron przez dłuższy czas dalej oglądaliśmy bardzo wyrównaną grę. W 36 minucie mieliśmy remis 17:17, w 46 min. było 21:21, w 52 min. 22:22 i wynik cały czas był sprawa otwartą. Dopiero w samej końcówce uwidoczniła się niewielka przewaga gorzowian, którzy ostatecznie rozstrzygnęli ten pojedynek czterema bramkami.

- Zagraliśmy naprawdę dobre spotkanie, ale po raz kolejny okazało się, że brakuje nam dobrych strzelców z drugiej linii. Skrzydła grają swoje, bramkarze są w stanie wybronić wiele sytuacji, lecz bez odpowiedniej liczby bramek z 9-10 metra trudno. Najważniejsze są jednak punkty i z tego się cieszymy – podsumował Janusz Szopa.

RB

Fot. Marcin Szarejko

Kancelaria Andrysiak Stal Gorzów - SMS II Gdańsk 27:23 (15:13)

Stal: Nowicki, Szot - Baraniak 7, Kłak 5, Góral 4, Zając 4, Śramkiewicz 3, M. Stupiński 2, Książkiewicz 1, Kminikowski 1, Stupiński K., Stasiak, Chudy, Polak, Stefanicki, Kubacki.

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x