Świąteczna wygrana stalowców u siebie

2015-11-11, Sport

Zgodnie z przewidywaniami nasi piłkarze ręczni pokonali Energetyka Gryfino 30:21 i z kompletem punktów prowadzą w rozgrywkach drugiej ligi pomorskiej.

Gorzowianie od początku meczu przejęli inicjatywę i szybko uzyskali kilkubramkowe prowadzenie. Po kwadransie było już 9:4, ale widocznie tak duża przewaga negatywnie wpłynęła na dalszą koncentrację, bo wystarczyło siedem minut i przewaga stopniała do zaledwie jednej bramki (10:9). W tym momencie goście zaczęli grać zbyt agresywnie i posypały się na nich dwuminutowe kary. Nasi to wykorzystali, do tego byli skuteczni w strzałach z rzutów karnych i na przerwę zespoły schodziły przy stanie 14:9.

Po zmianie stron gra była na tyle wyrównana, że cały czas utrzymywała się 4-5 bramkowa przewaga gospodarzy. W ostatnich siedmiu minutach przyjezdni stracili już wiarę, że mogą jeszcze powalczyć o zdobycie choćby punktu, co wykorzystali stalowcy powiększając różnicę bramkową do dziewięciu goli. Trzeba jednak przyznać, że Energetyk zagrał ambitnie, dzięki czemu kibice obejrzeli ciekawy meczu, obfitujący w liczne akcje, parady bramkarskie i ładne gole. Po meczu trener gości Arkadiusz Aleksandrowicz docenił potencjał gorzowian, ale pochwalił także swoją drużynę za walkę i chęć pokazania dobrej piłki ręcznej na tle lidera. Z kolei opiekun Stali Janusz Szopa trochę kręcił nosem, że w momencie kiedy rywale wyłączyli z gry Łukasza Bartnika i Macieja Polaka zespół miał kłopoty z poradzeniem sobie z grze pozycyjnej. - Po naszej stronie było jednak doświadczenie i dlatego pewnie wygraliśmy – dodał.

(b)

Kancelaria Andrysiak Stal Gorzów - Energetyk Gryfino 30:21 (14:9)

Stal: Nowicki, Szot - M. Stupiński 5, Gałat 5, Baraniak 4, Zając 4, Kubacki 3, Książkiewicz 3, Śramkiewicz 2, Bartnik 2, Góral 1, Chudy 1.