2015-10-18, Sport
Futboliści amerykańscy Stali Gorzów, podobnie jak przed rokiem, wywalczyli srebrny medal mistrzostw Polski w rywalizacji drużyn ośmioosobowych.
W finale przegrali z Warsaw Old Boys 12:14. - Każdy medal mistrzostw Polski jest sukcesem i w takich kategoriach oceniamy występ naszych futbolistów – mówi prezes Stali, Ireneusz Maciej Zmora.
Gorzowianie najpierw zagrali w półfinale z ekipą Rockers Rzeszów i był to bardzo zacięty, wręcz dramatyczny pojedynek, który rozstrzygnął się dopiero w dogrywce. W normalnym czasie gry był remis 12:12, choć goście prowadzili 6:0, potem 12:6 i nasi dopiero w końcówce ostatniej kwarty odrobili te straty. W dogrywce walka szła na całego i minimalnie lepsi z niej wyszli gospodarze, którzy ostatecznie zwyciężyli 20:18 (0:6, 6:6, 0:0, 6:0, 8:6). W drugim spotkaniu Warsaw Old Boys pewnie pokonał rosyjski zespół Amber Hawks Kaliningrad 28:6 (14:0, 0:6, 8:0, 6:0).
W meczu o brązowy medal Rockets Rzeszów nie miał kłopotów z Amber Hawks Kaliningrad, wygrywając 20:6 (0:0, 6:6, 8:0, 6:0). W finale zaś gorzowianie przez całą drugą połowę nie mogli odrobić dwupunktowej straty do doświadczonej ekipy z Warszawy i pozostało im cieszyć się ze srebrnego medalu. Ostatecznie Warsaw Old Boys zwyciężył 14:12 (8:6, 6:0, 0:0, 0:6).
- My ciągle się uczymy, a rywale są bardzo doświadczenie i to było widać na murawie. Do tego było u nich widać znakomite wyszkolenie techniczne. Schodzimy jednak z boiska z wysoko podniesionymi głowami, bo przez ostatnie dwa lata zrobiliśmy duży postęp – powiedział trener Stali Emil Mikuła.
Wszystko wskazuje na to, że był to ostatni występ gorzowian w tej formule rozgrywek. Jak mówi prezes Zmora, plany są na tyle ambitne, że Stal chce włączyć się do rywalizacji ligowej na poziomie drużyn 11-osobowych.
– Nie jest to takie proste, gdyż trzeba posiada dużo wyższy budżet, mieć przynajmniej 40 zawodników, prowadzić cykliczne treningi i być przygotowanym na sporo meczów w sezonie – dodaje.
Rozgrywki ligowe w futbolu amerykańskim w naszym kraju są dosyć mocno rozbudowane, gdyż mamy trzy poziomy ligowe. W Toplidze występuje osiem drużyn, w I lidze dziesięć i w II lidze aż 21 zespołów podzielonych na cztery grupy.
- Organizacyjnie jesteśmy przygotowani do uczestnictwa w rozgrywkach, finansowo to jeszcze musimy dokładnie wszystkie przeliczyć, zobaczyć jakie jest zainteresowanie sponsorów, zaś sportowo trzeba stawiać sobie coraz wyżej poprzeczkę. Proces budowy zespołu jest zawsze długi i wymaga trochę czasu. Zależy też nam na zachęcaniu kibiców do przychodzenia na stadion, a wtedy można przyciągnąć widza jak będą normalne mecze ligowe, trwające około dwóch godzin. W tej chwili mamy turnieje trwające po osiem godzin i trudno tyle czasu wytrzymać nawet na tak pięknym stadionie, jaki mamy w Gorzowie – kończy prezes.
Robert Borowy
Fot. Marcin Malinowski
W środę, 1 maja na Ośrodku Przywodnym w Nierzymie odbędzie się pierwszy w tym roku Turniej Siatkówki Plażowej.