Trzymajcie za mną mocno kciuki – zachęca Bartosz Zmarzlik

2015-09-18, Sport

Bartosz Zmarzlik jest już pewny przyszłorocznych startów w Grand Prix, co oznacza, że musi zrezygnować z występów w mistrzostwach świata juniorów.

Najgroźniejszym rywalem Bartosza Zmarzlika w walce o mistrzostwo świata będzie Paweł Przedpełski FOT. ROBERT BOROWY

- Nie dałbym rady tego wszystkiego połączyć – mówi nasz żużlowiec, dla którego ostatni start w młodzieżowym czempionacie będzie tym samym najważniejszy w karierze. Już w sobotę (19 września) w czeskich Pardubicach Bartosz Zmarzlik pojedzie po złoty medal. Ma ku temu wielką szansę, gdyż po dwóch finałowych turniejach jest liderem klasyfikacji generalnej z przewagą czterech punktów nad Pawłem Przedpełskim. To dużo, ale i mało. Wystarczy jeden słabszy wyścig, defekt, albo inne losowe zdarzenie i praktycznie cała przewaga może zostać utracona.

- Co będzie, to będzie. Nie wywieram na siebie żadnej presji, jadę powalczyć. Oczywiście, że chciałbym wygrać, dlatego proszę kibiców, żeby trzymali za mną kciuki – krótko wypowiada się na temat zbliżającego finału. Wielu kibiców będzie zapewne trzymało kciuki za Bartkiem bezpośrednio na stadionie, gdyż wyjazd do Pardubic nie jest daleki (370 km w jedną stronę), a można zostać naocznym świadkiem historycznego wydarzenia. Jeszcze nigdy w historii Stali nie zdarzyło się, żeby junior tego klubu sięgnął po indywidualne mistrzostwo świata do 21 lat. Na podium stawali Piotr Świst (srebro w 1987 roku), Rafał Okoniewski (brąz w 2001 roku) oraz Paweł Hlib (brąz w 2007 roku).

Przypomnijmy, że w dwóch dotychczas rozegranych finałach junior Stali Gorzów zajmował drugie miejsca. W Lonigo zdobył 14 punktów, ale przegrał w wyścigu dodatkowym z Duńczykiem Mikkelem Michelsenem. Natomiast w Lublinie miał 12 punktów (cztery zwycięstwa i jedno wykluczenie). Lepszy od niego był Paweł Przedpełski, który zdobył 14 punktów. Początek finału o godzinie 14.00.

Robert Borowy

Klasyfikacja IMŚJ po dwóch turniejach:

1. Bartosz Zmarzlik 26, 2. Paweł Przedpełski 22, 3. Anders Thomsen 21, 4. Mikkel Michelsen 20, 5. Mikkel Bech, 6. Max Fricke po 17, 7. Andrzej Lebiediew 16, 8. Nikolaj Busk Jakobsen 15, 9. Brady Kurtz, 10. Victor Palovaara po 14, 11. Wiktor Kułakow 13, 12. Stefan Nielsen 11, 13. Maksym Drabik (dk) 10, 14. Emil Groendal 9 i 15. Valentin Grobauer 6.

Lista startowa:
1. Wiktor Kułakow (Rosja)
2. Brady Kurtz (Australia)
3. Mikkel Michelsen (Dania)
4. Nikolaj Busk Jakobsen (Dania)
5. Stefan Nielsen (Wielka Brytania)
6. Bartosz Zmarzlik (Polska)
7. Zdenek Holub (Czechy)
8. Mikkel Bech (Dania)
9. Valentin Grobauer (Niemcy)
10. Paweł Przedpełski (Polska)
11. Anders Thomsen (Dania)
12. Victor Palovaara (Szwecja)
13. Andrzej Lebiediew (Łotwa)
14. Max Fricke (Australia)
15. Eduard Krcmar (Czechy)
16. Emil Groendal (Dania)