2015-09-19, Sport
Piłkarze Stilonu pod wodzą nowego szkoleniowca pokonali 2:0 Piasta Żmigród i odzyskali wiarę w swoje umiejętności. Na jak długo, pokażą kolejne mecze.
Nasi piłkarze przystąpili do pojedynku kierowani przez trenera Dariusza Borowego, który pozytywnie nastawił zawodników i ci praktycznie od pierwszych minut starali się dyktować warunki na boisku. Efektem tego był pierwszy gol strzelony w 27 minucie przez Łukasza Maliszewskiego, któremu piłkę świetnie dograł Rafał Świtaj. Minęło zaledwie 11 minut a kibice mogli po raz drugi okazać swoją radość. Stilonowcy mieli rzut rożny, po którym piłka trafiła do Patryka Bila, ten ją strącił a formalności dopełnił Paweł Posmyk.
Po zmianie stron gorzowianie nie spuścili z tonu i w pierwszym kwadransie stworzyli kolejnych kilka fajnych okazji, W 58 minucie Posmyk trafił po raz trzeci, ale sędziowie dopatrzyli się spalonego i gola nie uznali. Chwilę później Posmyk mógł jednak podwyższyć wynik, lecz nie wykorzystał rzutu karnego. Jego intencję wyczuł 17-letni Krzysztof Dziwer. Goście wyczuli w tym momencie swoją szansę i zaczęli grać odważniej. Bliski strzelenia gola był Cezary Kępczyński, ale na posterunku znalazł się Maciej Wolarek. W 74 minucie czerwoną kartkę ujrzał Radosław Somrani i już do końca goście dążyli do zdobycia kontaktowego gola. Stilon jednak mądrze się bronił, dobry mecz rozgrywał Maciej Wolarek i komplet punktów pozostał w Gorzowie. Nasz zespół awansował na siódme miejsce w tabeli.
Stilon Gorzów – Piast Żmigród 2:0 (2:0)
Bramki: Maliszewski (27) i Posmyk (38)
Stilon: Wolarek – Gołdyn, Somrani, Bil, Zawistowski (90. Szwiec) – Maliszewski, Wiśniewski, Świtaj (72. Mrozek) Szałas (90. Timoszyk), Ziajka (90. Gruszecki) – Posmyk.
* * *
Nie powiódł się wyjazd piłkarzy Piasta Karnin do Gaci, gdzie przegrali oni z tamtejszą Foto-Higieną 0:2. Już w trzeciej minucie wynik otworzył Dawid Pożarycki, natomiast zaraz po rozpoczęciu drugiej połowy gola strzelił Marek Budny. Po tej porażce Piast Karnin spadł na trzynastą pozycję.
RB
Kolejny fantastyczny cel na swojej sportowej drodze został osiągnięty przez sierżant sztabową Renatę Kowalską.