Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Sport »
Augusta, Gizeli, Ludomiry , 7 maja 2024

Ekstraliga uratowana, można jechać na wakacje!

2015-08-23, Sport

W żużlowej PGE Ekstralidze dobiegła końca runda zasadnicza. Do I ligi spadli grudziądzanie, natomiast w barażach pojadą rzeszowianie.

medium_news_header_12222.jpg

Już przed spotkaniami ostatniej serii było wiadomo, które zespoły pojadą o medale, a które będą musiały walczyć o utrzymanie się w krajowej elicie. W pierwszej grupie znalazły się Fogo Unia Leszno, Unia Tarnów, Betard Sparta Wrocław i KS Toruń. W drugiej natomiast znaleźli się wciąż aktualni mistrzowie Polski z Gorzowa, którzy pojechali do dalekiego Rzeszowa bronić się przed spadkiem. Głównym celem zespołu prowadzonego przez trenera Stanisława Chomskiego było zdobycie przynajmniej 36 punktów, bo ten dorobek gwarantował wywalczenie punktu bonusowego i zarazem pewne pozostanie w PGE Ekstralidze.

Jak jednak zapewniał nasz szkoleniowiec, poprzeczka przed drużyną została zawieszona wyżej, gdyż celem było zwycięstwo. Ale gospodarze również byli maksymalnie zmotywowani. Nie chcąc oglądać się na wynik równolegle toczonego pojedynku w Zielonej Górze, gdzie tamtejszy SPAR Falubaz podejmował MRGARDEN GKM Grudziądz, podopieczni trenera Janusza Ślączki musieli wygrać, żeby zapewnić sobie przynajmniej udział w barażach. W przypadku przegranej pozostało im liczyć na zwycięstwo zielonogórzan.

Pojedynek w Rzeszowie rozpoczął się od kontrowersyjnej decyzji sędziego Leszka Demskiego, który wykluczył za dotknięcie taśmy Nielsa Kristiana Iversena, choć powtórki pokazały, że minimalnie szybciej w taśmę wjechał Greg Hancock. Amerykanin zresztą przyznał się do tego, ale arbiter z Ostrowa był innego zdania i wykluczył Duńczyka, który w kilku ostrych słowach skomentował krzywdzącą go decyzję. W powtórce jadący za Iversena Bartosz Zmarzlik przywiózł dwa punkty, a chwilę później wygrał wyścig młodzieżowy i po dwóch biegach mieliśmy remis 6:6. W trzecim, obolały po niedawnym wypadku w Anglii, Matej Zagar dobrze wyszedł ze startu, ale na dystansie szybko spadł za plecy rywali. Chwilę później znakomicie pojechali Krzysztof Kasprzak i Adrian Cyfer. Ten drugi dopiero na ostatnim okrążeniu dał się wyprzedzić Peterowi Kildemandowi.

Druga seria zaczęła się od podwójnej przegranej pary Niels Kristian Iversen oraz Linus Sundstroem i gospodarze objęli w tym momencie sześciopunktowe prowadzenie 18:12. Trener Stanisław Chomski nie zdecydował się jednak na rezerwę taktyczną. Niestety, w szóstym wyścigu potwierdziły się przypuszczenia, że stan zdrowia Mateja Zagara jest na tyle kiepski, że nie powinien on jeździć w tym meczu. Słoweniec zaciskał zęby, ale nie miał siły i sytuacja gorzowian z biegu na bieg stawała się coraz trudniejsza. Zwłaszcza, kiedy w siódmej odsłonie kompletnie rozczarował Krzysztof Kasprzak.

Przełomowym momentem spotkania okazał się ósmy wyścig. Trener Stanisław Chomski w miejsce Linusa Sundstroema desygnował do walki niezawodnego Bartosza Zmarzlika a ten razem z Nielsem Kristianem Iversenem pewnie wygrali podwójnie, czym wyraźnie przystopowali rozpędzonych do tej chwili rzeszowian. Kiedy chwilę później Greg Hancock nie ukończył biegu do wymarzonego bonusa stalowcom potrzebnych było zdobycie jeszcze 12 punktów w sześciu wyścigach. Sprawę utrzymania się moneymakesmoney.pl Stal w gronie najlepszych załatwili dwaj najlepsi gorzowscy zawodnicy – Bartosz Zmarzlik i Niels Kristian Iversen w 12 biegu. Obaj pokazali wielkie serce do walki i znakomitym manewrem przy wyjściu z pierwszego łuku wyprzedzili niepokonanego do tej chwili Dawida Lamparta oraz skutecznego Artura Czaję. A potem pognali do mety i kiedy ją przekroczyli stało się jasne, że żadna siła nie odbierze gościom punktu bonusowego i szóstego miejsca na koniec rozgrywek, gdyż SPAR Falubaz rozgromił MRGARDEN GKM 57:33 i uplasował się oczko wyżej od gorzowian.

W zespole gości tak naprawdę pojechało tylko trzech zawodników, gdyż obok świetnych Bartosza Zmarzlika i Nielsa Kristiana Iversena na pochwałę za ambicję zasłużył Tomasz Gapiński, choć ilość popełnionych przez niego błędów może martwić. Ale to już dyskusja na długie jesienno-zimowe wieczory.

I na koniec historyczna ciekawostka. Po raz pierwszy od 1955 roku, czyli debiutu gorzowskich żużlowców w centralnych rozgrywkach (była to II liga), Stal kończy sezon bez choćby jednej wygranej na wyjeździe. No cóż, historia lubi pisać różne scenariusze...

Robert Borowy

Fot. Bogusław Sacharczuk

PGE Stal Rzeszów - MONEYmakesMONEY.pl Stal Gorzów 50:40

PGE Stal: Greg Hancock - 8+1 (3,3,d,2), Karol Baran - 8+1 (1,1,3,2,1), Dawid Lampart - 10 (3,3,3,1,0), Kenni Larsen - 12+3 (2,2,2,3,3), Peter Kildemand - 7+1 (2,1,1,1,2), Artur Czaja - 5 (2,3,0), Krystian Rempała - 0 (0,0,0).

MONEYmakesMONEY.pl Stal: Niels Kristian Iversen - 9+3 (t,1,2,3,2,1), Linus Sundstroem - 0 (0,0,-,-,-), Matej Zagar - 2 (1,0,1,0), Tomasz Gapiński - 7 (0,2,2,1,0,2), Krzysztof Kasprzak - 4 (3,0,1,d,-), Bartosz Zmarzlik - 16 (2,3,2,3,3,3), Adrian Cyfer - 2 (1,1,0).
Bieg po biegu:
1. Hancock, Zmarzlik, Baran, Sundstroem (Iversen - t) 4:2
2. Zmarzlik, Czaja, Cyfer, Rempała 2:4 (6:6)
3. Lampart, Larsen, Zagar, Gapiński 5:1 (11:7)
4. Kasprzak, Kildemand, Cyfer, Rempała 2:4 (13:11)
5. Lampart, Larsen, Iversen, Sundstroem 5:1 (18:12)
6. Czaja, Gapiński, Kildemand, Zagar 4:2 (22:14)
7. Hancock, Zmarzlik, Baran, Kasprzak 4:2 (26:16)
8. Zmarzlik, Iversen, Kildemand, Rempała 1:5 (27:21)
9. Baran, Gapiński, Zagar, Hancock (d) 3:3 (30:24)
10. Lampart, Larsen, Kasprzak, Cyfer 5:1 (35:25)
11. Iversen, Baran, Kildemand, Zagar 3:3 (38:28)
12. Zmarzlik, Iversen, Lampart, Czaja 1:5 (39:33)
13. Larsen, Hancock, Gapiński, Kasprzak (d) 5:1 (44:34)
14. Zmarzlik, Kildemand, Baran, Gapiński 3:3 (47:37)
15. Larsen, Gapiński, Iversen, Lampart 3:3 (50:40)

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x