Żużlowy cyrk Grand Prix zadebiutuje w Horsens

2015-08-07, Sport

W sobotę, 8 sierpnia w duńskim Horsens zostanie rozegrana siódma tegoroczna eliminacja indywidualnych mistrzostw świata – Grand Prix Danii.

Będzie to 187 turniej Grand Prix w historii, ale pierwszy na CASA Arena w centrum 55-tysięcznego miasta we wschodniej części Półwyspu Jutlandzkiego, niespełna 100 km od słynnego i znanego w całym żużlowym świecie Vojens. Będzie to ponadto 37 arena turniejów Grand Prix (dwunasta z sztucznie położonym torem), ale dopiero trzecia w Danii, po wspomnianym Vojens i Kopenhadze. Umowa opiera na rozegranie tam przynajmniej trzech turniejów w latach 2015-17.

Stadion w Horsens jest typowo piłkarskim obiektem, mogącym pomieścić 12,5 tysiąca kibiców i zapewne będzie wypełniony do ostatniego miejsca, zwłaszcza że znajduje się blisko wielu żużlowych duńskich ośrodków. Organizatorzy do tego zapowiadają mnóstwo atrakcyjnych imprez muzycznych w strefie kibica, które rozpoczną się już w piątek i potrwają do rozpoczęcia zawodów w sobotę. Będzie również wystawa motocykli żużlowych, liczne spotkania z zawodnikami i wiele innych ciekawych wydarzeń. Ale dla duńskich fanów speedwaya najważniejszym czynnikiem do tego, żeby zawitać na stadion, na którym tor został już ułożony kilka tygodni temu, jest osoba Nicki Pedersena. Trzykrotny indywidualny mistrz świata nie kryje, że chciałby wyrównać rekord duńskiego multimedalisty Hansa Nielsena i po raz czwarty stanąć na najwyższym stopniu podium. Musi jednak zacząć odrabiać straty do Taia Woffindena, a najłatwiej powinno być u siebie w domu. Kibice liczą ponadto na nordycki hat-trick w wykonaniu ,,Powera’’. Wcześniej wygrał on już w tym sezonie Grand Prix Finlandii w Tampere oraz Grand Prix Szwecji w Malilli. Kłopot w tym, że w dotychczasowych 25 mistrzowskich turniejach, które odbyły się w Danii Nicki Pedersen ani razu nie stanął na najwyższym stopniu podium, choć pojechał w ośmiu finałach. Jego dorobek to trzy drugie miejsca i aż pięć czwartych. Może teraz uda mu się przełamać kiepską w sumie passę.

- Cały czas wierzę, że mogę być jeszcze lepszy. Ciągle z moim teamem ciężko pracujemy z wiarą, że szczęście dopisze mi w odpowiednim momencie. Poza tym nie byłbym pewny, że sprawa mistrzostwa rozstrzygnie się tylko pomiędzy mną a Taiem. Uważam, że groźni będą inni, zwłaszcza Greg Hancock, mający ogromne doświadczenie - zapowiada Nicki Pedersen.

My liczymy wreszcie na przełamanie tragicznej wręcz passy Krzysztofa Kasprzaka, który ostatnich 11 wyścigów w Grand Prix kończył na ostatniej pozycji i w klasyfikacji generalnej jest na końcu stawki z grona stałych uczestników mistrzostw świata. A jeszcze w ubiegłym roku wszędzie szło mu świetnie, przypomnijmy, że w Vojens zajął trzecią pozycję. Spodziewamy się również potwierdzenie rosnącej formy ze strony drugiego z Polaków – Macieja Janowskiego, który dzielnie walczy o pozostanie w cyklu na przyszły sezon. Mamy także dwóch reprezentantów Stali, którzy na co dzień jeżdżą w innych barwach narodowych, ale kibice żółto-niebieskich zawsze trzymają za nimi kciuki. Mowa oczywiście o Nielsie Kristianie Iversenie i Mateju Zagarze. Obaj walczą w tym sezonie o medal i żeby zachować te szanse muszą w Horsens pojechać na wysokim poziomie. Popularny ,,PUK’’ będzie zresztą bronił trofeum zdobytego przed rokiem w Kopenhadze, kiedy to w finale pokonał rewelacyjnie jeżdżącego wtedy Troy’a Batchelora oraz Grega Hancocka. Matej Zagar również lubi Danię, bo w 2013 roku był drugi na stadionie Parken.

Robert Borowy

Klasyfikacja mistrzostw świata na półmetku rywalizacji:

1. Tai Woffinden 80, 2. Nicki Pedersen 71, 3. Greg Hancock 58, 4. Matej Zagar, 5. Niels-Kristian Iversen po 53, 6. Chris Holder 51, 7. Jason Doyle 48, 8. Maciej Janowski 46, 9. Michael Jepsen Jensen 41, 10. Andreas Jonsson 38, 11. Chris Harris 32, 12. Jarosław Hampel 31, 13. Tomas H. Jonasson, 14. Troy Batchelor po 30, 15. Peter Kildemand 23, 16. Krzysztof Kasprzak 21.

Lista startowa Kjærgaard Danish FIM Speedway Grand Prix:
1. Krzysztof Kasprzak (Polska)
2. Nicki Pedersen (Dania)
3. Greg Hancock (USA)
4. Chris Harris (Wielka Brytania)
5. Tai Woffinden (Wielka Brytania)
6. Niels Kristian Iversen (Dania)
7. Peter Kildemand (Dania)
8. Michael Jepsen Jensen (Dania)
9. Maciej Janowski (Polska)
10. Tomas H. Jonasson (Szwecja)
11. Mikkel Michelsen (Dania)
12. Jason Doyle (Australia)
13. Troy Batchelor (Australia)
14. Andreas Jonsson (Szwecja)
15. Chris Holder (Australia)
16. Matej Zagar (Słowenia)