Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Sport »
Beniny, Filipa, Judyty , 6 maja 2024

Sukcesy żużlowców. Złoto Bartosza Zmarzlika i srebro pary!

2015-07-12, Sport

Pierwszy raz w historii polskiego żużla jednego dnia na jednym torze odbyły się dwa finały mistrzostw Polski.

medium_news_header_11863.jpg

W Lesznie najpierw rywalizowali juniorzy w młodzieżowych indywidualnych mistrzostwach Polski, potem na tor wyjechały najlepsze polskie pary seniorskie. W obu tych finałach czołowe role odegrali gorzowianie, którzy sięgnęli po złoty i srebrny medal. Brawo!

To był koncert jednego aktora. Bartosz Zmarzlik wreszcie dopiął swego i po serii trzech medali srebrnych oraz brązowych w finałach młodzieżowych indywidualnych mistrzostw Polski zdobył upragnione złoto.

- Bardzo zależało mi na zwycięstwie, gdyż na krajowych torach do tej pory kolekcjonowałem różne medale, ale brakowało tego pierwszego złota - powiedział zaraz po dekoracji nowy mistrz Polski juniorów, który przed tygodniem został wicemistrzem wśród seniorów.

Bartosz Zmarzlik do Leszna przyjechał wprost z włoskiego Lonigo, gdzie w sobotę przed północą skończył starty w pierwszym finale mistrzostw świata juniorów (szerzej o tym występie piszemy w osobnym tekście).

  - Przyjechałem z Włoch około dwie godziny przed pierwszym wyścigiem i na około słyszałem tylko dwa pytania: ile stopni było we Włoszech i czy jestem zmęczony? Było bardzo gorąco a przyjechałem naprawdę zmęczony i nie miałem czasu na zastanawianie się nad zawodami. Owszem, przystąpiłem do nich skoncentrowany, ale kiedy ojciec zapytał, na jakich ustawieniach pojadę powiedziałem, że na tych samych, co podczas ubiegłorocznego finału ligi. Ale to nie był to ten sam silnik, co wtedy. Pojechałem na tym z Lonigo - wyjaśnił.

 Już w pierwszym wyścigu gorzowianin spotkał się z faworytem gospodarzy - Piotrem Pawlickim. Ku zaskoczeniu miejscowej widowni Zmarzlik założył Pawlickiego w wejściu pierwszy łuk i szybko pognał do mety. Faworyt leszczyńskiej Unii długo musiał na dystansie walczyć o dwa oczka z Maksymem Drabikiem, a kiedy już się z nim uporał nie był w stanie zbliżyć się do jadącego swobodnie gorzowianina.

Kolejne starty obu zawodników były podobne. Zarówno Zmarzlik, jak i Pawlicki, dysponowali na ogół piekielnie szybkimi startami, a jak któryś z nich spóźnił wyjście spod taśmy, to szybko wysuwał się na prowadzenie na pierwszym łuku lub najpóźniej na prostej. Dotyczyło to głównie leszczynianina, gdyż Zmarzlik znacząco dużą przewagę najczęściej uzyskiwał na szczycie pierwszego łuku.

Niewiele zabrakło do tego, żeby medal wywalczył Adrian Cyfer. Drugi z naszych młodzieżowców w czwartym swoim starcie prowadził i w pewnym momencie został brutalnie zaatakowany przez Krystiana Pieszczka. Niewiele zabrakło do tego, że Cyfer wpadłby na pozostałych dwóch zawodników – Kacpera Worynę i Ernesta Kozę. Tylko przytomność umysłu jak i wspaniałe opanowanie motocykla powodowało, że widzowie nie ujrzeli karambolu.

- Zapachniało porządnym gipsem – krótko kwitował Adrian Cyfer.

Niezrozumiała była decyzja sędziego Leszka Demskiego, który powinien natychmiast przerwać wyścig i wyrzucić z toru Pieszczka. Nie zrobił tego, a jedynie dał mu ostrzeżenie i zaliczył mu wygraną, która dała brązowy medal. Zapewne, gdyby Cyfer upadł i wraz z innymi kolegami z toru się połamał sędzia wtedy dopiero wykluczyłby wychowanka Wybrzeża Gdańsk.

- To są mistrzostwa Polski i nie można odpuszczać. Faktem jest, że nie zostawiłem Cyferowi miejsca przy bandzie – szczerze przyznał Pieszczek, na co natychmiast zareagował Piotr Pawlicki, który twierdził, iż najlepiej w pędzie po ukcesy połamać kolegów.

- Po co sędziowie mają żółte i czerwone kartki? Żaden medal nie jest wart kontuzji i trzeba o tym pamiętać – dodał wicemistrz Polski juniorów.

Natomiast Adrian Cyfer czuł po zawodach żal do arbitra. – Ta sytuacja trochę mnie rozjuszyła i już nie byłem sobą, choć byłem bliski wygrania ostatniego wyścigu. Cieszę się, że Bartek został mistrzem, ale moja radość byłaby większa, gdybym stanął obok niego na podium – powiedział.

Wyniki finału MIMP: 
1. Bartosz Zmarzlik (MONEYmakesMONEY.pl Stal Gorzów) - 15 (3,3,3,3,3)
2. Piotr Pawlicki (Fogo Unia Leszno) - 14 (2,3,3,3,3)
3. Krystian Pieszczek (SPAR Falubaz Zielona Góra) - 12 (3,3,2,3,1)
4. Maksym Drabik (Betard Sparta Wrocław) - 10 (1,2,1,3,3)
5. Bartosz Smektała (Fogo Unia Leszno) - 10 (1,3,2,2,2)
6. Kacper Woryna (ŻKS ROW Rybnik) - 9 (0,2,3,2,2)
7. Adrian Cyfer (MONEYmakesMONEY.pl Stal Gorzów) - 7 (3,0,2,0,2)
8. Kamil Wieczorek (ŻKS ROW Rybnik) - 7 (3,1,1,2,0)
9. Damian Dróżdż (Betard Sparta Wrocław) - 6 (2,d,3,1,0)
10. Artur Czaja (PGE Stal Rzeszów) - 6 (1,2,3)
11. Oskar Fajfer (KS Toruń) - 5 (2,2,0,w,1)
12. Oskar Polis (Włókniarz Częstochowa) - 5 (w,1,1,1,2)
13. Ernest Koza (Unia Tarnów) - 4 (0,1,2,1,0)
14. Marcin Nowak (MRGARDEN GKM Grudziądz) - 4 (0,2,1,d,1)
15. Rafał Malczewski (Włókniarz Częstochowa) - 3 (2,1,0,-,-)
16. Arkadiusz Madej (Unia Tarnów) - 2 (1,0,0,0,1)
17. Damian Dąbrowski (Unia Tarnów) - 1 (1,0,0,0,0)

Bieg po biegu:
1. (63,73) Wieczorek, Malczewski, Dąbrowski, Woryna
2. (63,13) Cyfer, Dróżdż, Smektała, Polis (w)
3. (61,99) Pieszczek, Fajfer, Madej, Nowak
4. (62,40) Zmarzlik, Pawlicki, Drabik, Koza
5. (62,38) Zmarzlik, Fajfer, Wieczorek, Cyfer
6. (61,98) Pieszczek, Drabik, Malczewski, Dróżdż (d)
7. (60,80) Pawlicki, Woryna, Polis, Madej
8. (63,07) Smektała, Nowak, Koza, Dąbrowski
9. (63,85) Dróżdż, Koza, Wieczorek, Madej
10. (62,50) Pawlicki, Cyfer, Nowak, Malczewski
11. (63,40) Woryna, Smektała, Drabik, Fajfer
12. (62,57) Zmarzlik, Pieszczek, Polis, Dąbrowski
13. (65,16) Drabik, Wieczorek, Polis, Nowak (d)
14. (63,03) Zmarzlik, Smektała, Czaja, Madej
15. (63,60) Pieszczek, Woryna, Koza, Cyfer
16. (62,73) Pawlicki, Czaja, Dróżdż, Dąbrowski (Fajfer - w)
17. (64,29) Pawlicki, Smektała, Pieszczek, Wieczorek
18. (64,55) Czaja, Polis, Fajfer, Koza
19. (63,73) Zmarzlik, Woryna, Nowak, Dróżdż
20. (65,06) Drabik, Cyfer, Madej, Dąbrowski

* * *

Po finale MIMP, przy padającym ciągle deszczu, rozegrano niepełny finał mistrzostw Polski par klubowych, w którym mistrzowskiego tytułu bronili gorzowianie. Nasi zawodnicy po czterech seriach mieli w dorobku 17 punktów, tyle samo co gospodarze. Na trzeciej pozycji plasowali się tarnowianie ze stratą jednego oczka. W tym momencie sędzia Leszek Demski podjął decyzję o przerwaniu zawodów, choć warunki torowe nie były wcale złe. Obiektywnie trzeba jednak przyznać, że wielu zawodników słabiej wyszkolonych technicznie miało kłopoty z sypką i do tego wilgotną nawierzchnią.

Mistrzostwo wywalczyli gospodarze, mając większą ilość indywidualnych zwycięstw. W bezpośrednim pojedynku Unia również była lepsza, wygrywając 4:2. W biegu tym początkowo prowadził Piotr Pawlicki przed Bartoszem Zmarzlikiem, Krzysztofem Kasprzakiem i Grzegorzem Zengotą. Ten ostatni szybko wyprzedził Kasprzaka, co w konsekwencji dało miejscowym złoty medal.

Robert Borowy

Wyniki finału MPPK:

I. Fogo Unia Leszno – 17: Piotr Pawlicki - 12 (3,3,3,3), Tobiasz Musielak - 3+1 (1,2*,-,-), Grzegorz Zengota - 2 (1,1)

II. MONEYmakesMONEY.pl Stal Gorzów – 17: Krzysztof Kasprzak - 7+2 (2*,3,2*,0), Bartosz Zmarzlik - 10+1 (3,2*,3,2), Tomasz Gapiński - NS

III. Unia Tarnów – 16: Janusz Kołodziej - 10+1 (3,2,3,2*), Artur Mroczka - 6+1 (1,0,2*,3), Ernest Koza - NS

IV. PGE Stal Rzeszów – 11: Dawid Lampart - 9 (3,1,2,3), Mirosław Jabłoński - 2+1 (2*,d,0,0), Karol Baran - NS

V. MDM Komputery Dreier ŻKS Ostrovia – 11: Rune Holta - 6+1 (2,3,-,1*), Michał Szczepaniak - 2+1 (0,2*,0,-), Mateusz Szczepaniak - 3 (1,2)

VI. SPAR Falubaz Zielona Góra – 7: Krzysztof Jabłoński - 3 (0,-,0,3), Krystian Pieszczek - 3 (1,1,1,-), Mateusz Burzyński - 1 (0,1)

VII. Orzeł Łódź – 5: Stanisław Burza - 5 (1,1,1,2), Borys Miturski - 0 (0,w)

Bieg po biegu:

1. (62,77) Kołodziej, Holta, Mroczka, Mi. Szczepaniak
2. (64,15) Zmarzlik, Kasprzak, Burza, Miturski
3. (63,45) Lampart, M. Jabłoński, Pieszczek, K. Jabłoński
4. (61,98) Pawlicki, Kołodziej, Musielak, Mroczka
5. (64,00) Holta, Mi. Szczepaniak, Burza, Miturski (w)
6. (65,47) Kasprzak, Zmarzlik, Lampart, M. Jabłoński (d)
7. (63,07) Pawlicki, Musielak, Pieszczek, Burzyński
8. (62,78) Kołodziej, Mroczka, Burza
9. (63,89) Zmarzlik, Kasprzak, Mat. Szczepaniak, Mi. Szczepaniak
10. (63,07) Pawlicki, Lampart, Zengota, M. Jabłoński
11. (63,35) Mroczka, Kołodziej, Pieszczek, K. Jabłoński
12. (63,18) Lampart, Mat. Szczepaniak, Holta, M. Jabłoński
13. (64,74) K. Jabłoński, Burza, Burzyński
14. (63,02) Pawlicki, Zmarzlik, Zengota, Kasprzak

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x