Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Sport »
Beniny, Filipa, Judyty , 6 maja 2024

Piłkarski dreszczowiec przy Olimpijskiej. Stilon wygrywa 3:2!

2015-07-18, Sport

Udanie weszli w nowy sezon piłkarze Stilonu, którzy po pokonaniu drugoligowej Kotwicy Kołobrzeg awansowali do drugiej rundy Pucharu Polski.

medium_news_header_11919.jpg

Mnóstwo emocji dostarczył pierwszy pucharowy pojedynek Stilonu w centralnych rozgrywkach. Zaczęło się nie najlepiej, bo od niepotrzebnej bijatyki szalikowców z ochroną a przyczyną była zbyt drobiazgowa – zdaniem kibiców – kontrola. Z tego powodu spotkanie zostało opóźnione o około 20 minut. Na szczęście potem licznie przybyli widzowie (około 2,5 tysiąca) mogli już delektować się dobrą grą obu drużyn. Początek zdecydowanie należał do gości, którzy od pierwszego dotknięcia piłki narzucili agresywny styl gry i praktycznie przez kilka minut nie pozwolili gorzowian wyjść z ich połowy. Ale kiedy nasi piłkarze już przekroczyli linię środkową to w ciągu trzech minut tworzyli dwie bardzo groźne sytuacje, z których jedną wykorzystali. Najpierw dynamicznie w pole karne wszedł Paweł Posmyk, ale piłka mu odskoczyła a on sam upadł, domagając się rzutu karnego. Chwilę później po koronkowej akcji stilonowców i kapitalnej asyście Konrada Ziajki, Łukasz Maliszewski precyzyjnym strzałem z 11 metrów w długi róg otworzył wynik spotkania.

Stracony gol jeszcze mocniej zmotywował Kotwicę do szybszej gry i pod bramką gospodarzy chwilami było nerwowo, ale nasi piłkarze wcale nie ograniczali się do obrony, lecz starali się kontrować. I były to naprawdę fajnie prowadzone akcje. Po jednej z nich kapitalnym uderzeniem z ponad 20 metrów popisał się Konrad Ziajka i było 2:0. Ta bramka negatywnie podziałała na przyjezdnych, którzy już nie parli z wszystkich sił na bramkę Dawida Dłoniaka. Zdołali jednak stworzyć dwie okazje do strzelenia kontaktowego gola, lecz każdorazowo na posterunku był nasz golkiper. Gospodarze też mieli kilka okazji do podwyższenia wyniku.

Po zmianie stron Kotwica nie zamierzała odpuścić. Grała może trochę usypiająca, ale wystarczyło, by w 56 minucie zaczarować naszą obronę. Ładnym uderzeniem z główki popisał się Jakub Poznański i na trybunach było słychać szept niepewności. Prawdziwe emocje nastąpiły jednak w samej końcówce. Dwie minuty przed upływem regulaminowego czasu gry Michał Szubert doprowadził do wyrównania.

- Przyjechaliśmy do Gorzowa, żeby przejść ten szczebel rozgrywek, pomimo licznych kłopotów, z jakimi się borykamy – mówił po ostatnim gwizdku sędziego trener Kotwicy, Piotr Tworek. – Nie mamy jeszcze wykrystalizowanego składu, dlatego zagraliśmy tymi piłkarzami, którzy mogli tu się pojawić. Nie wszyscy zagrali na swoich nominalnych pozycjach. W pierwszej połowie lepszy był Stilon, w drugiej to my dominowaliśmy. Po wyrównaniu popełniliśmy błąd, tracąc piłkę przy bocznej linii i gospodarze to wykorzystali – dodał.

Rzeczywiście, kiedy wszyscy szykowali się na dogrywkę Daniel Mrozek kapitalnie wyłożył piłkę najlepszemu graczowi spotkania Konradowi Ziajce, a ten z zimną krwią posłał futbolówkę tuż przy słupku i zapewnił Stilonowi awans do drugiej rundy Pucharu Polski.

- Zdawałem sobie sprawę, że Kotwica to wymagający rywal i to się potwierdziło na boisku. Cieszę się, że moi piłkarze odważnie atakowali, szczególnie w pierwszej połowie. W drugiej w podświadomości zaczęli bronić wyniku. Grali mądrze do chwili utraty drugiej bramki. Dobrze, że nie podłamali się, lecz szybko odpowiedzieli trzecim trafieniem – podsumował trener Stilonu Artur Andruszczak.

Już za tydzień w Gorzowie nasz zespół zagra z kolejnym drugoligowcem, Stalą Stalowa Wola, która wyeliminowała po dogrywce Grunwald Rudę Śląską.

Robert Borowy

Stilon Gorzów - Kotwica Kołobrzeg 3:2 (2:0)
Bramki:
Ziajka 2 (26, 90) i Maliszewski (7) dla Stilonu oraz Poznański (56) i Szubert (88) dla Kotwicy
Stilon: Dłoniak - Somrani, Bil, Gruszecki, Szwiec - Szałas (73. Świtaj), Wiśniewski, Maliszewski (45. Mrozek), Timoszyk, Ziajka (90. Suchowera) – Posmyk.
Kotwica: Waśków - Kołodziejski (72. Szutenberg), Poznański, Księżniakiewicz, Rydzak - Nowak, Soczyński, Otręba (53. Świechowski), Azikiewicz - Bejuk, Szubert.
 

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x