2015-06-13, Sport
Deszcz przeszkodził w rozegraniu finału Drużynowego Pucharu Świata w duńskim Vojens. Impreza odbędzie się w niedzielę o godzinie 14.00.
Dwie godziny przed planowaną godziną rozpoczęcia rywalizacji najlepszych żużlowych drużyn świata nad Vojens rozpadał się rzęsisty deszcz. Pomimo prac torowych i dwukrotnego przesunięcia godziny inauguracji zawodów nie udało się doprowadzić nawierzchni do dobrego stanu. Zebrani na trybunach widzowie mogli przekonać się o tym, oglądając jedyny wyścig wieczoru, w którym najlepiej ze startu pojechał Kenneth Bjerre i pewnie wygrał. Za nim do mety dojechał Przemysław Pawlicki, ale zaraz po zjeździe do parkingu nawoływał do przerwania zawodów.
- Jak dostałem szprycę to nic nie widziałem i jechałem na oślep. W tym warunkach nie można startować - grzmiał leszczynianin. Podobnego zdania byli menadżerowie wszystkich drużyn i po kilkunastominutowej naradzie ustalono, że finał odbędą się w niedzielę 14 czerwca.
Automatycznie odwołana została też VIII kolejka PGE Ekstraligi. Gorzowianie nie pojadą więc do Torunia.
RB
Sezon ligowy dla piłkarzy ręcznych Stali Gorzów powoli się kończy i dobrze.