Spróbują odbudować prestiż Grand Prix na praskiej Markecie

2015-05-22, Sport

Żużlowe Grand Prix przeżywa poważny kryzys, ale walczyć trzeba dalej. Już w sobotę, 23 maja czeka nas trzecia odsłona tegorocznej rywalizacji o indywidualne mistrzostwo świata.

Triumfator ostatniego turnieju SGP w fińskim Tampere Nicki Pedersen przyznał, że chcąc odbudować siłę cyklu trzeba ponownie zacząć tworzyć ciekawe widowiska na torze.

- Pojedziemy teraz na znanym sobie torze w Pradze. Wiem, że rzadko tam można się pościgać, ale liczę, że tym razem będzie inaczej i kibice zobaczą świetne zawody – powiedział trzykrotny indywidualny mistrz świata.

Po dwóch nieudanych imprezach w Warszawie i Tampere liderem klasyfikacji jest Tai Woffinden, który w stolicy Czech czuje się znakomicie. Wygrał on tu w dwóch ostatnich latach i teraz stanie przed szansą powtórzenia wyniku Jasona Crumpa z lat 2002-04. Australijczyk trzykrotnie z rzędu był najlepszy na Markecie.

- Oczywiście, że chciałbym zwyciężyć po raz trzeci, ale bardziej od rekordów interesuje mnie zdobycie jak największej liczby punktów – mówi Tai Woffinden, jeden z faworytów do zwycięstwa w całym cyklu. - Za wcześnie jest mówić, kto ma szansę na mistrzostwo, ponieważ znajdujemy się dopiero na początku drogi w rywalizacji o tytuł – dodaje.

Co ciekawe, w ostatnich 11 latach aż siedmiu triumfatorów turnieju w Pradze zostawało w danym roku mistrzem świata. Tę niecodzienną serię rozpoczął Jason Crump w 2004 roku. Potem byli Tony Rickardsson (2005), Nicki Pedersen (2007-08), Tomasz Gollob (2010), Greg Hancock (2011) i Tai Woffinden (2013).

Praga już po raz 19. będzie gościła uczestników Grand Prix. Kto tym razem znajduje się w grupie najpoważniejszych kandydatów do zwycięstwa? Oprócz wspomnianych już Taia Woffindena i Nicki Pedersena bardzo dobre wspomnienia ze startów nad Wełtawą ma Jarosław Hampel, który na dziewięć występów aż sześciokrotnie był w wielkim finale, choć nigdy nie triumfował. Trzykrotnie plasował się na drugiej pozycji (2004, 2007 i 2011), dwukrotnie na trzeciej (2005 i 2010) i raz był czwarty (2006). Kłopot w tym, że w ostatnich trzech sezonach ,,Mały’’ nie zdołał już awansować do ostatniego wyścigu wieczoru. Ba! W zeszłym roku był nawet ostatni. Z drugiej strony Polak znajduje się w znakomitej formie i jest w stanie nie tylko awansować do biegu finałowego, ale wygrać w zawodach.

Po sześć razy w finałach pojechali też Nicki Pedersen i Greg Hancock. Ten pierwszy aż trzykrotnie mijał linię mety na pierwszej pozycji, raz był drugi, raz trzeci, a przed rokiem stanął obok podium. Amerykanin natomiast dwukrotnie wygrywał w Pradze, trzykrotnie był też drugi. Z pozostałych uczestników sobotnich zawodów na podium stawali Tai Woffinden, Matej Zagar i Krzysztof Kasprzak. Brytyjczyk w efektownym stylu zwyciężył przed dwoma laty wyprzedzając Kasprzaka oraz przed rokiem pokonując Hancocka i Zagara. Słoweniec stał ponadto na drugim stopniu w 2006 roku.

Pozostali zawodnicy nigdy jeszcze nie dojechali do wielkiego finału. Pewnym zaskoczeniem może być fakt, że nie udało się to zwłaszcza Andreasowi Jonssonowi, który na Markecie pojechał już w trzynastu turniejach Grand Prix. Ciekawi jesteśmy jak spisze się Niels Kristian Iversen, który ciągle szuka formy, ale jeszcze jej nie odnalazł. Może przyszedł wreszcie ten moment…

Klasyfikacja generalna GP po dwóch turniejach: 1. Tai Woffinden 22, 2. Nicki Pedersen 19, 3. Jarosław Hampel 18, 4. Matej Zagar 15, 5. Andreas Jonsson 15, 6. Jason Doyle 15, 7. Michael Jepsen Jensen 15, 8. Greg Hancock 14, 9. Krzysztof Kasprzak 13, 10. Niels-Kristian Iversen 13, 11. Chris Harris 13, 12. Tomas H. Jonasson 8, 13. Chris Holder 7, 14. Troy Batchelor 7, 15. Maciej Janowski 5.

Robert Borowy

Lista startowa Grand Prix Czech – Praga 23.05.2015

1. Troy Batchelor (Australia)
2. Chris Harris (Wielka Brytania)
3. Michael Jepsen Jensen (Dania)
4. Chris Holder (Australia)
5. Andreas Jonsson (Szwecja)
6. Niels Kristian Iversen (Dania)
7. Nicki Pedersen (Dania)
8. Maciej Janowski (Polska)
9. Tomas H. Jonasson (Szwecja)
10. Vaclav Milik (Czechy)
11. Matej Zagar (Słowenia)
12. Krzysztof Kasprzak (Polska)
13. Greg Hancock (USA)
14. Jarosław Hampel (Polska)
15. Tai Woffinden (Wielka Brytania)
16. Jason Doyle (Australia)

Rezerwowi:
17. Matej Kus (Czechy)
18. Josef Franc (Czechy)