Kasprzak wystartował świetnie, skończył fatalnie

2015-05-16, Sport

W fińskim Tampere odbył się drugi tegoroczny turniej Grand Prix. Triumfował Nicki Pedersen przed Taiem Woffindenem oraz Andreasem Jonssonem.

Początek tegorocznej rywalizacji o indywidualne mistrzostwo świata na żużlu jest wyjątkowo nieudany. Najpierw mieliśmy skandal z maszyną startową oraz z fatalnie przygotowanym torem na Stadionie Narodowym w Warszawie, teraz udało się co prawda rozegrać wszystkie regulaminowe wyścigi, ale poziom zawodów był żenujący. Na długim, 400-metrowym torze walka była chwilami tylko na pierwszym łuku. Potem zawodnicy rozjeżdżali się na dystans kilkudziesięciu metrów i tyle kibice zebrani na trybunach stadionu Ratinan w Tampere widzieli emocji. Z czasem zawodnicy zaczęli walczyć z torem, doszło do dwóch upadków. W 12 wyścigu, jadący na ostatniej pozycji, Thomas Jonasson źle wszedł w łuk, obróciło go i tak niefortunnie uderzył o tor, że z urazem kolana musiał wycofać się z dalszej fazy turnieju. A już kompletnym zaskoczeniem był upadek w 18 biegu jadącego na drugiej pozycji Grega Hancocka. Skoro tak doświadczony zawodnik, aktualny mistrz świata nie poradził sobie z nawierzchnią, to rzeczywiście można zgodzić się z opiniami zawodników, że owal w Tampere był kiepsko przygotowany. Po raz kolejny okazuje się, że tory czasowe są zmorą żużlowców, a przecież przed nami jeszcze cztery w tym sezonie turnieje, na których będą oni się ścigać na jednodniowych nawierzchniach.

Z biało-czerwonych najbliżej miejsca na podium był Jarosław Hampel. Zielonogórzanin awansował do finałowego wyścigu, ale tam dał się zamknąć rywalom i musiał zadowolić się czwartą pozycję. Bardzo dobrze swoje starty rozpoczął Krzysztof Kasprzak. Wygrał trzy pierwsze wyścigi, z czego drugi i trzeci naprawdę w znakomitym stylu i wydało się, że jest w stanie triumfować w całych zawodach. Potem w kapitana gorzowskiej Stali wstąpiła niemoc. Jeździł coraz gorzej, a z czasem zaczął nawet ewidentnie odpuszczać. Dlatego trudno jednoznacznie stwierdzić, czy Kasprzak powraca do przyzwoitej formy, czy nadal błądzi niczym dziecko we mgle. Słabiutki występ zaliczył trzeci z Polaków Maciej Janowski, choć raz miał pecha, gdyż będąc na prowadzeniu posłuszeństwa odmówił mu motocykl.

W Tampere obserwowaliśmy też obcokrajowców Stali i niestety nie można wystawić im wysokiej oceny. Matej Zagar dopiero w drugiej fazie zawodów dopasował się do startu i zdołał wygrać te wyścigi, ale wcześniej jeździć bezbarwnie i bez wiary w siebie. Niels Kristian Iversen niby wraca do wysokiej dyspozycji, lecz w Finlandii jeździł również bezbarwnie i słabo, skupiając się tylko na ciułaniu punktów.

Już za tydzień uczestnicy Grand Prix zjawią się w Pradze, gdzie jest naturalny tor, ale bardzo rzadko kiedy jest tam z kolei fajne ściganie. Miejmy nadzieje, że teraz będzie inaczej, bo cykl Grand Prix przeżywa coraz poważniejsze problemy i musi coś się ciekawego wydarzyć, żeby kibice całkowicie nie odwrócili się od mistrzostw, bo będzie miało to poważne konsekwencje dla całej dyscypliny.

Robert Borowy

Wyniki Grand Prix Finlandii:
1. Nicki Pedersen (Dania) - 16 (3,3,2,1,1,3,3)
2. Tai Woffinden (Wielka Brytania) - 17 (3,0,3,3,3,3,2)
3. Andreas Jonsson (Szwecja) - 12 (1,2,2,1,3,2,1)
4. Jarosław Hampel (Polska) - 11 (3,0,0,3,3,2,0)
5. Jason Doyle (Australia) - 11 (2,1,3,2,2,1)
6. Krzysztof Kasprzak (Polska) - 10 (3,3,3,0,1,0)
7. Michael Jepsen Jensen (Dania) - 10 (1,2,2,2,2,1)
8. Greg Hancock (USA) - 9 (2,1,3,3,u,0)
9. Matej Zagar (Słowenia) - 7 (0,0,1,3,3)
10. Troy Batchelor (Australia) - 7 (2,3,0,2,0)
11. Chris Holder (Australia) - 7 (1,3,0,2,1)
12. Chris Harris (Wielka Brytania) - 6 (0,2,1,1,2)
13. Niels Kristian Iversen (Dania) - 6 (0,1,2,1,2)
14. Tomas H. Jonasson (Szwecja) - 4 (2,2,u,-,-)
15. Timo Lahti (Finlandia) - 3 (1,0,1,0,1)
16. Maciej Janowski (Polska) - 2 (0,1,1,0,d)

17. Nike Lunna (Finlandia) - 0 (0)
18. Jiri Nieminen (Finlandia) - 0 (0)

Bieg po biegu:
1. Woffinden, Jonasson, Jonsson, Harris
2. Kasprzak, Batchelor, Holder, Zagar
3. Hampel, Hancock, Lahti, Janowski
4. Pedersen, Doyle, Jepsen Jensen, Iversen
5. Pedersen, Jonsson, Hancock, Zagar
6. Batchelor, Jepsen Jensen, Janowski, Woffinden
7. Kasprzak, Harris, Iversen, Lahti
8. Holder, Jonasson, Doyle, Hampel
9. Doyle, Jonsson, Lahti, Batchelor
10. Woffinen, Iversen, Zagar, Hampel
11. Hancock, Jepsen Jensen, Harris, Holder
12. Kasprzak, Pedersen, Janowski, Jonasson (u)
13. Hampel, Jepsen Jensen, Jonsson, Kasprzak
14. Woffinden, Holder, Pedersen, Lahti
15. Zagar, Doyle, Harris, Janowski
16. Hancock, Batchelor, Iversen, Lunna
17. Jonsson, Iversen, Holder, Janowski (d)
18. Woffinden, Doyle, Kasprzak, Hancock (u)
19. Hampel, Harris, Pedersen, Batchelor
20. Zagar, Jepsen Jensen, Lahti, Nieminen
Półfinały:
21. Woffinden, Jonsson, Doyle, Hancock
22. Pedersen, Hampel, Jepsen Jensen, Kasprzak
Finał: Pedersen, Woffinden, Jonsson, Hampel