2015-04-12, Sport
Piłkarze ręczni Stali bezproblemowo zainkasowali kolejne punkty w trzecioligowej rywalizacji.
Po wygranej z Tęczą Kościan 39:27 już tylko dwa kroki dzielą podopiecznych trenera Janusza Szopy od wygrana grupy wielkopolskiej trzeciej ligi. Pojedynek z Tęczą zapowiadał się ciekawie, gdyż zawsze mecze z tą drużyną stoją na dobrym poziomie. Tym razem goście nie znaleźli w sobie tylu pokładów energii, żeby dotrzymać kroku wyraźnie zmotywowanym gorzowianom, a może po prostu gościom zabrakło sportowych umiejętności, żeby nawiązać wyrównaną walkę. Stalowcy od pierwszego gwizdka sędziów ruszyli ostro do przodu, imponowali znakomitą skutecznością, dobrze początkowo bronili i szybko uzyskali pięciobramkową przewagę (10:5). Dopiero od tego stanu gra się w miarę wyrównała, obie drużyny chwilami grały widowiskowo, nie zawsze przykładały nadmiernej wagi do defensywy, przez to widzowie zobaczyli dużo bramek.
Do przerwy Stali prowadziła 20:14, a po zmianie stron podwoiła tę różnicę, grając dalej świetnie w ataku oraz poprawiając jeszcze grę w obronie. Mogło być nawet wyżej, ale jak to bywa zwyczaju naszych, w ostatnich akcjach meczu najczęściej pozwalają oni rywalom na zbyt wiele i kończy się to stratą kilku goli. Przy stanie 39:24 gospodarze zakończyli swój strzelecki popis, goście dorzucili natomiast trzy bramki z rzędu.
Nadal niewiadomo, czy ewentualna wygrana Stali w grupie wielkopolskiej da im bezpośredni awans do drugiej ligi. Jak mówi trener Szopa informacja w tej sprawie jest już podobno podjęta, lecz klub nie został jeszcze o niej oficjalnie poinformowany. Powinno to nastąpić lada dzień.
RB
Stal Gorzów - Tęcza Kościan 39:27 (20:14)
Stal: Nowicki, Szot - Kłak 8, Śramkiewicz 7, Mateusz Stupiński 5, Krzysztof Stupiński 4, Chudy 4, Bartnik 4, Ławniczak 2, Rafalski 1, Patalas 1, Bałdyga 1, Rzewiński 1.
Kolejny fantastyczny cel na swojej sportowej drodze został osiągnięty przez sierżant sztabową Renatę Kowalską.