Sukcesy i porażki (7) – Trener roku

2015-01-03, Sport

2014 rok jest już za nami. Jaki on był dla gorzowskiego sportu?

Piotr Paluch z pucharem mistrzów Polski FOT. BOGUSŁAW SACHARCZUK

Tym razem nasze wyróżnienie przyznajemy w kategorii ,,Trener Roku’’. W Gorzowie mamy wielu wspaniałych szkoleniowców, którzy ciężko pracują ze swoimi podopiecznymi na sukcesy. I to zarówno w wielkim sporcie, jak również młodzieżowym czy dziecięcym. Większość naszych trenerów zasługuje na wysokie noty, ale jak to w życiu bywa, wyróżnienie może otrzymać tylko jeden z nich.

Tym szczęśliwcem zostaje w naszej zabawie drugi raz z rzędu Piotr Paluch. I to nie tylko za to, że po 31 latach doprowadził drużynę o mistrzostwa Polski, ale za efekty pracy na innych polach. Gorzowianie w minionym roku wywalczyli w sumie pięć medali w mistrzostwach Polski (nie udało się tylko w parach młodzieżowych), do tego doszły srebrne krążki Krzysztofa Kasprzaka w mistrzostwach świata czy złote Bartosza Zmarzlika i Adriana Cyfera w drużynowych mistrzostwach świata i Europy juniorów. Jakby tego wszystkiego było mało ten ostatni wywalczył brązowy Kask, a Zmarzlik został najmłodszym triumfatorem Grand Prix. I we wszystkich tych sukcesach znajduje się cegiełka włożona przez Piotra Palucha.

- Zrobiliśmy naprawdę wielką sportową rzecz, gdyż był to najlepszy sezon w historii Stali, który liczy przecież 67 lat – mówił zaraz po zakończeniu sezonu dla naszego portalu Piotr Paluch. – Sukcesów nie da się przewidzieć, ale trzeba dążyć do ich osiągnięcia. Trudno w jednym sezonie zebrać tak pokaźną liczbę sukcesów. Jest to możliwe tylko w sytuacji, kiedy przez cały rok jeździ się na najwyższym poziomie i szczęśliwie, bo kontuzje zawsze w tym sporcie mogą wiele zabrać. Mieliśmy naprawdę zgrany team i chyba byliśmy skazani na tak bogatą listę laurów – dodał.