Woodstock 2017 z mocnymi gorzowskim akcentami

2017-08-01, Kultura

Już właściwie godziny dzielą od rozpoczęcia 23 Przystanku Woodstock. Tym razem program jest tak bogaty, że zwyczajnie nie da się zobaczyć wszystkiego.

Jeszcze kilka dni temu ważyły się losy największego plenerowego festiwalu w Europie. Ostatecznie jednak burmistrz Kostrzyna, Andrzej Kunt podjął decyzję i Przystanek może startować.

Impreza podwyższonego ryzyka

Zacznie się 4 sierpnia o 15.00 od odgwizdania imprezy przez pana Romana Polańskiego, kolejarza z Żar, czyli z miejsca, z którego Woodstock przeprowadził się do Kostrzyna nad Odrą.

Organizatorzy świadomie nie szacują liczby uczestników, którzy mogą się zjawić na Przystanku. Faktyczna liczba zostanie podana po zakończeniu imprezy. Na tę decyzję wpłynął fakt, że impreza po raz drugi w swojej historii ma status wydarzenia o podwyższonym ryzyku. Jednak uczestników jakoś ten fakt nie bardzo przestrasza, bo pierwsi woodstockowicze zjawili się już ponad tydzień temu.

I choć Woodstock oficjalnie startuje w czwartek, to jednak festiwalowa wioska już żyje. W niedzielę Jurek Owsiak wziął udział w otwarciu Przystanku Jezus, który od lat towarzyszy Woodstockowi, a historia tej koegzystencji przeszła różne fazy. Obecnie oba przystanki spokojnie koegzystują, ale przyznać trzeba, że katecheza głoszona na polu przystankowym nie cieszy się zbyt wielkim zainteresowaniem uczestników, podobnie zresztą jak modły krysznaitów, którzy w swojej Pokojowej Wiosce częstują jarskim jedzeniem, mają własną scenę oraz prowadzą spotkania z ludźmi zainteresowanymi tą religią. Przystankowicze owszem, na tanie i smaczne jarskie jedzenie chodzą, ale religią interesują się znacznie mniej.

Atrakcji moc

Tradycyjnie już obok dużej sceny festiwalowej funkcjonować będzie mała, ale i scena nocnej Akademii Sztuk Przepięknych, która znów zaprasza na spotkania ze znamienitymi gośćmi, jak choćby ojciec Paweł Gużynski, Filip Chajzer, generał Mirosław Różański, RPO Adam Bodnar, prezydent Słupska Robert Biedroń, czy kilku innych znakomitych gości. Te spotkania mają już bardzo długą tradycję i ściągają wielkie audytorium. A przypomnieć warto, że z woodstockowiczami spotykali się prezydenci Polski i Niemiec, wybitni aktorzy, tuzy życia publicznego. I każdy z nich był pod wielkim wrażeniem tego, co się w Kostrzynie wydarza.

Tradycyjnie także nie zabraknie prezentacji organizacji pozarządowych oraz stoisk policji oraz innych instytucji, które od lat obecne są na Przystanku.

Gorzowskie akcenty

W tym roku nie zabraknie gorzowskich i to dość mocnych akcentów. Pierwszym z nich jest koncert Orkiestry Filharmonii Gorzowskiej z The Dead Daisies pod kierunkiem maestry Moniki Wolińskiej. Filharmonicy i rockowcy zagrają 3 sierpnia o 0.00. Będzie to już kolejny występ gorzowskiej orkiestry na Głównej Scenie Przystanku. I ciekawym może być zestawienie filharmonicznych brzmień z ostrym rockiem.

Drugim akcentem będzie występ Teatru Osterwy, który o nieludzkiej godzinie, bo o 2.40 w piątek w Nocnym ASP zagra spektakl „Stopklatka”. Ale przy założeniu, że Woodstock nie zasypia nigdy, gorzowscy aktorzy mogą liczyć na publiczność.

Trzecim akcentem będzie koncert gorzowianina Piotra Bukartyka, który wystąpi na zakończenie Przystanku. Zagra on na zamknięcie Nocnego ASP w sobotę o 22.00. Mało tego, Piotr Bukartyk poprowadzi warsztaty artystyczne, które zaczynają się już 2 sierpnia.

Dokładny program festiwalu znaleźć można tu: http://woodstockfestival.pl/

Roch

Fot. Materiały Prasowe WOŚP, fot. Bartek Muracki

Kultura

Robert
Borowy

Nestorka gorzowskiej kultury obchodzi urodziny

Okrągłą rocznicę 90 lat obchodzi Ewa Mazur - od zawsze związana z gorzowską kulturą. W okolicznościowym spotkaniu, które już za nami, udział wzięli byli pracownicy różnych instytucji.