2017-09-27, Kultura
Nadchodzący weekend to przede wszystkim dużo bardzo różnej muzyki. Poza tym warto się wybrać do teatru.
Ostatni weekend września także oferuje wiele możliwości spędzenia ciekawie czasu poza domem. My tradycyjnie podpowiadamy, gdzie i co się dzieje.
Piątek, 29 września
12.30, Teatr Osterwy. Spektakl „Stopklatka”. Czy sparaliżowane ciało oznacza jednocześnie martwotę myśli, marzeń i pragnień? Wojtek był dobrze zapowiadającym się uczniem. Chodził do ciekawej szkoły. Miał mnóstwo przyjaciół. Jednak jego życie zaskakująco zatrzymało się w jednej fatalnej chwili… Unieruchomiony w skorupie własnego ciała stał się osobą uzależnioną od obecności i opieki innych. Niespodziewana sytuacja zmusza nastolatka do przewartościowania dotychczasowego życia, gdzie na odmiennych warunkach trzeba ponownie ułożyć relacje z najbliższą rodziną, rówieśnikami, a nawet Bogiem. Nie ma łatwych odpowiedzi i rozwiązań, są za to trudne pytania, które prowadzą do kolejnych prób zdefiniowania życia na nowo.
19.00, Filharmonia Gorzowska, ul. Dziewięciu Muz. Koncert kameralny w wykonaniu filharmoników gorzowskich, pierwszy w tym roku i otwierający cykl koncertów kameralnych właśnie. Koncert zatytułowany jest „Brahms & Schönberg na 6” i składa się z Sekstetu smyczkowego nr 1 B-dur op 18 Johannesa Brahmsa oraz Verklärte Nacht op. 4 Arnolda Schönberga. Na scenie sekstet w osobach: Łukasz Jaros – I skrzypce, Agnieszka Wenda – II skrzypce, Wiktor Rudzik – I altówka, Mikołaj Sobolewski – II altówka, Piotr Więcław – I wiolonczela, Katarzyna Winkiewicz – II wiolonczela. A tak o samych utworach piszę organizatorzy: Kameralny wieczór wypełnią dwa sekstety zaliczane do najważniejszych w historii muzyki kameralnej – I Sekstet B-dur op. 18 (1860) Johannesa Brahmsa oraz Arnolda Schönberga sekstet smyczkowy Verklärte Nacht op. 4 (1899). Powstanie tego pierwszego ma poniekąd związek z faktem, że Brahms, darząc olbrzymią atencją tradycję i klasyków wiedeńskich, dość długo zwlekał z napisaniem własnych symfonii czy kwartetów smyczkowych. Zaczął zatem właśnie od sekstetów, których jednak w żadnym razie nie należy traktować jako wprawek do późniejszych form, ale jako dzieła w pełni samodzielne i dojrzałe. Drugi z sekstetów – Verklärte Nacht Arnolda Schönberga – pochodzi z wczesnego okresu twórczości austriackiego kompozytora i prekursora dodekafonii. To zarazem pierwszy poemat symfoniczny napisany na zespół kameralny.
19.00, Miejskie Centrum Kultury, ul. Drzymały. Spotkania z OFFTeatrem, czyli rozpoczęcie roku teatralnego w MCK. Monodram „Mokry” w wykonaniu Benedykta Waszaka z Dębna. Artysta wziął na warsztat sceniczny tekst Anatola Wierzchowskiego i zmienił go na swój, dla siebie zrozumiały, sposób. Jednocześnie jest to jego pierwsza poważna reżyseria. Na scenie opowieść o człowieku, który zapada się sam w sobie.
20.00, ArtCafe, Teatr Osterwy. „Odessa, Odessa…rosyjski szanson, błatnyje pieśni” w wykonaniu aktora – Lecha Dyblika. No i to jest coś, co lubią ci, których urzeka śpiewność języka rosyjskiego, fascynują się Odessą, lubią rzeczy nieoczywiste. Lech Dyblik urzeka chropowatością głosu, zadziwia wyborem pieśni i zwyczajnie czaruje podczas swoich recitali.
20.30, Klub MagnetOffOn, Jagiełły 11. Koncert formacji Łoskot w składzie: Mikołaj Trzaska – saksofony, klarnet basowy, Piotr Pawlak – gitara, Olo Walicki – kontrabas, Macio Moretti – perkusja. Nazwa „Łoskot” fanom muzyki kojarzy się przede wszystkim z jednym z najważniejszych zespołów trójmiejskiej sceny yassowej. Jego działalność to przełom wieków, a dokładnie lata 1993 – 2005. Grupa nagrała cztery albumy i zagrała masę koncertów. Łoskot zawiesił swoją działalność, kiedy powoli zaczęła wyczerpywać się formuła sceny yassowej. Od wydania ostatniej płyty „Sun” minęło już ponad 12 lat. W tym czasie członkowie zespołu prowadzili aktywne życie muzyczne, ale też poszli na terapię, zbudowali domy i urodzili dzieci. Powoli zbliżał się czas ponownego spotkania... I stało się: począwszy od pierwszego koncertu w ramach OFF Festivalu, 4 sierpnia 2017, Łoskot powraca do regularnego koncertowania.
Sobota, 30 września
19.00, Teatr Osterwy. „Mowa ciała” – Ireneusz Krosny. Dawno nie widziany w Gorzowie słynny mim pokaże, jak fascynująca może być sztuka mimu.
19.00, Atelier 6 linia, ul. Walczaka 2b. Recital Przemysława Raminiaka, tym razem poświęcony jego odczytaniom piosenek Beatlesów.
Niedziela, 1 października
9.00, parking przy pomniku Mickiewicza. Klub Turystyki Pieszej Nasza Chata zaprasza na rajd z Wysokiej przez jezioro Marwicko do rezerwatu Bogdanieckie Cisy.
19.00, Teatr Osterwy. Spektakl „Trzy razy Piaf”.
W miarę bogaty afisz uzupełniają też propozycje kin 60 Krzeseł, Helios i Cinema 3D. Zawsze można też zajrzeć do Malej Galerii GTF, gdzie można odkryć czas małych miasteczek, które niegdyś były w województwie gorzowskim.
roch
Fot. Archiwum Teatru Osterwy
Okrągłą rocznicę 90 lat obchodzi Ewa Mazur - od zawsze związana z gorzowską kulturą. W okolicznościowym spotkaniu, które już za nami, udział wzięli byli pracownicy różnych instytucji.