Michał Kwiatkowski, Chopin i inne atrakcje

2018-07-20, Kultura

Koniec tygodnia będzie satysfakcjonujący głównie dla miłośników muzyki. Będą francuskie ballady, kompozycje Fryderyka Chopina, ale i trochę jazzu.

Głównie pod znakiem muzyki upłynie weekend. Poza tym zawsze można pójść do muzeum lub zerknąć na wystawę fotografii. My tradycyjnie podpowiadamy gdzie i co się dzieje.

Piątek, 20 lipca

22.00, park Wiosny Ludów. Kino po zmroku, a w nim „Skazany” Rica Romana Waugh. Biznesmen Jacob Harlon (Nikolaj Coster-Waldau) trafia do więzienia po spowodowaniu śmiertelnego wypadku. By przetrwać za kratkami, musi nauczyć się obowiązujących w zakładzie karnym reguł, ale również wyrachowania i sprytu. Z czasem Jacob zacznie rozumieć, że jedyną gwarancją na przeżycie jest dołączenie do któregoś z więziennych gangów. Decyzja, którą podejmie, uratuje go od śmierci, ale napiętnuje na resztę życia. Wkrótce po wyjściu z więzienia, przywódcy gangu zmuszą Jacoba do przeprowadzenia zbrojnej operacji przeciwko największym rywalom z ulic Kalifornii. Były skazaniec, chcąc nie chcąc, znajdzie się w sytuacji, w której zaciągnięte długi możne spłacić wyłącznie przelaną krwią

Sobota, 21 lipca

20.30, Teatr Osterwy, Scena Letnia. Koncert Michała Kwiatkowskiego „Amour Etc”. Michała Kwiatkowskiego znają niemal wszyscy. Znakomity wokalista, który podbił najpierw scenę dziecięcą, potem wygrał kilka konkursów muzycznych, aż w końcu zawojował Paryż. Gorzowianin o nieprzeciętnym talencie, ale i uroku osobistym. A najlepiej wychodzi mu śpiewanie francuskich ballad. My także wiemy, że obok śpiewania zajmuje go także gotowanie, o czym kilka miesięcy temu opowiedział w rozmowie dla naszego portalu.

21.00, Amfiteatr, ul. Drzymały. Koncert Mikromusic. Ich muzyka wymyka się wszelkim klasyfikacjom. Sam zespół określa ją po prostu jako Mikromusic. Słychać w niej inspiracje słowiańskim folkiem, jazzem, rockiem i elektroniką. 30 października 2017 roku odbyła się premiera najnowszego albumu zespołu. „Tak mi się nie chce” to szósty album studyjny Mikromusic. Zespół postanowił samodzielnie wydać płytę z pomocą crowdfundingu.

Niedziela, 22 lipca

16.00, Filharmonia Gorzowska. Piknik Chopinowski. Przy fortepianie Martyna Kubik. Pianistka urodziła się 25 lipca 1999 roku w Krakowie. Jest absolwentką Ogólnokształcącą Szkołę Muzyczną I stopnia im. M. Karłowicza w Krakowie w klasie fortepianu prof. Aleksandry Dobrowolskiej-Schut. W roku 2017 ukończyła z wyróżnieniem Państwową Ogólnokształcącą Szkołę Muzyczną II stopnia im. Fryderyka Chopina w Krakowie, w klasie fortepianu prof. Olgi Łazarskiej. W latach 2008-2010 współpracowała z Operą Krakowską – brała udział w przygotowaniu premiery i przedstawieniach opery dziecięcej Pan Marimba. Jest stypendystką Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Prezesa Rady Ministrów, Małopolskiej Fundacji ,,Sapere Auso”, Krajowego Funduszu na rzecz Dzieci oraz podopieczną Fundacji Pro Musica Bona. Na afiszu w pierwszej części utwory Fryderyka Chopina: Nokturn Es-dur op. 55 nr 2; Mazurki op. 24; Mazurek g-moll nr 1; Mazurek C-dur nr 2; Mazurek As-dur nr 3; Mazurek b-moll nr 4; Walce op. 34; Barkarola Fis-dur op. 60. Natomiast w drugiej części: Ludwig van Beethoven Sonata E-dur op. 109 oraz Karol Szymanowski Maski op. 34 – czyli Szeherezada; Błazen Tantris; Serenada Don Juana.

20.30, Teatr Osterwy, Scena Letnia. Kari Sal – Bethesda. Kari Sal czyli Karina Bałdych, żona wybitnego skrzypka jazzowego tym razem jako równie znakomita wokalistka. Na scenie obok niej Katarzyna Pietrzko – fortepian; Michał Kapczuk – kontrabas; Krzysztof Szmańda – perkusja. Sam projekt jest sumą zachwytu malarstwem, podróży do Islandii, gdzie w małej miejscowości Kirkjubæjarklaustur, Kari napisała większość utworów. Wielokulturowość i dialog ma więc swoje odzwierciedlenie w jej muzyce. Zawiera ona w sobie elementy jazzu, muzyki poważnej i world music, przy czym śpiewana jest w języku polskim. W warstwie lirycznej, w większości znalazły się autorskie teksty Kari, ale również utwory apokryficzne z drugiej połowy II wieku.

Afisz uzupełniają propozycje kin Helios i Cinema 3D. Poza tym warto zajrzeć do Małej Galerii GTF lub do restauracji Dziki Bluszcz. Tam bardzo ciekawe wystawy fotografii. Na pewno nie warto się nudzić w domu.

Roch

Fot. Materiały prasowe Michała Kwatkowskiego

Kultura

Robert
Borowy

Nestorka gorzowskiej kultury obchodzi urodziny

Okrągłą rocznicę 90 lat obchodzi Ewa Mazur - od zawsze związana z gorzowską kulturą. W okolicznościowym spotkaniu, które już za nami, udział wzięli byli pracownicy różnych instytucji.