Można pójść do Muzeum albo do galerii BWA

2020-06-25, Kultura

Koncert lub wystawa oraz możliwość wejścia do Muzeum - to atrakcje, które czekają na spragnionych kultury.

Fot. Archiwum Muzeum Lubuskiego im. Jana Dekerta

Imprez nadal jak na lekarstwo, ale dobrze, że jakieś są. My tradycyjnie podpowiadamy, gdzie i co się dzieje. Może warto wyjść z domu na krótką chwilę, aby wolno wracać do życia kulturalnego.

Piątek, 26 czerwca

18.00, Galeria BWA, Miejski Ośrodek Sztuki, ul. Pomorska. Wystawa 247 godzin. Kuratorka wystawy Marta Czyż. Udział biorą: Michał Frydrych, Karolina Grzywnowicz, Kuba Rudziński, Jan Możdżyński, Yulia Krivich, Weronika Zalewska, Paweł Żukowski. Tak kuratorka pisze o tej wystawie: W tej grupie spotkaliśmy się pierwszy raz 5 maja i nie sądziliśmy, że od tej daty będziemy każdy dzień spędzać ze sobą tak intensywnie. Nasza początkowo trochę przymusowa znajomość - z racji konsekwencji, jakie przybrała akcja LIST, w którą się zaangażowaliśmy - pokazała to, jak różnymi osobami jesteśmy, jak różne mamy postawy i oczekiwania, ale także jak umiemy zgrać się w trudnej dla nas wszystkich chwili i nawzajem się wspierać. Stworzyliśmy rodzaj wspólnoty, zbliżyliśmy się do siebie, choć nie jesteśmy kolektywem i czujemy, że sytuacja, na którą zareagowaliśmy, była jednorazowa.

Chcemy opowiedzieć o nas i o tym, co działo się przed, w trakcie i teraz. Chcemy pokazać, jak przeżywaliśmy tamten moment, ale też zastanowić się, czy nadal jesteśmy w stanie z taką siłą reagować na to, co się stało i czy refleksje dotyczące akcji mogą wejść w dalszy wymiar artystyczny. Dlatego spotykamy się znowu, tym razem w Gorzowie, gdzie każdy w bardzo prywatny sposób odniesie się do tego, co przeżyliśmy w ciągu ostatnich kilkudziesięciu dni.

Wystawa pokaże, w jaki sposób nasze doświadczenie przekuło się na nasze indywidualne postawy. Chcemy poruszyć tematy, które są ważne, tak jak LIST, ale też inne wydarzenia, które wymagałyby dzisiaj naszej dalszej stanowczej reakcji, skierowania nas ku działaniu wspólnotowemu.

Wszelkie wydarzenia wynikające z niesprawiedliwości, globalnej degradacji środowiska, kryzysu polityki, są czymś, co nas dotyka i budzi naszą bezsilność. Skoro jednorazowa akcja z naszym udziałem przyniosła nam zarówno tyle trudnych momentów, jak i dała wielu ludziom nadzieję, chcemy pokazać, w jaki sposób działanie wspólnotowe różniących się od siebie osób może mieć dzisiaj większy wpływ i dawać szansę na zmianę.

Chcemy nadal być ważnym elementem tej zmiany.

Od otrzymania pierwszej kary administracyjnej przez dwóch naszych kolegów do anulowania jej, dzięki interwencji Rzecznika Praw Obywatelskich, minęło równo 247 godzin.

Sobota, 27 czerwca

18.00, Miejskie Centrum Kultury, ale przez Internet, https://www.facebook.com/events/696768394478285/. Może nie każdy z Was wie ale mamy w Gorzowie port oraz stocznię i to niedaleko centrum miasta. Malowniczo położoną nieco zapomnianą lokalizację połączymy z nie mniej wyjątkową muzyką. Na tle leniwie płynącej Warty, legendarnego holownika “Kuna” i całej portowej scenerii swoją spokojną ambientową selekcją pochwalą się Maciej Garczarek pseudonim “Gary” i Dawid Srokowski aka Dees czyli właściciele lokalnego sklepu z ambitną muzyką Moton – Vinyl &CD Records. Tuż po zakończeniu transmisji spotkanie w MagnetOffOn.

Ten króciutki afisz uzupełniają propozycje kina 60 Krzeseł. Można się też wybrać do Muzeum Lubuskiego im. Jana Dekerta lub zajrzeć do Małej Galerii GTF.

Roch