Jadą gwiazdy, jadą do Filharmonii Gorzowskiej

2015-09-02, Kultura

Już za trzy tygodnie koncert inaugurujący piąty sezon działalności Filharmonii Gorzowskiej.

Afisz przyprawia o zawrót głowy zarówno miłośników klasyki, jak i tych, którzy lubią lżejszą muzykę.

- Zanim oficjalnie zaczniemy sezon, ruszą nasze działania promocyjne – mówiła podczas konferencji Adriana Chodarcewicz, pełniąca obowiązki dyrektora Filharmonii Gorzowskiej. Już w trakcie najbliższego weekendu odbędzie się bowiem casting do musicali „Alicja w Krainie Czarów”, czyli drugim po „Królewnie Śnieżce” wydarzeniu muzycznym z udziałem gorzowskich dzieci. – Mamy zaskakująco dużo telefonów w tej sprawie – dodaje Adriana Chodarcewicz. Także jeszcze przed inauguracją FG wyjdzie w plener, bo 19 i 20 września będzie się promowała w czterech punktach miasta. FG zapowiada, że będą niespodzianki.

Wielki głos i legenda pianistyki

Jednak największą niespodzianką jest tegoroczny afisz. Melomanów zapewne wielce ucieszy obecność Ewy Małas-Godlewskiej, która od wielu już lat mieszka za granicą. To legenda polskiego sopranu, jedna z najjaśniejszych gwiazd wokalistyki światowej. Jej występy to prawdziwa rzadkość, tym większa przyjemność czekania na ten koncert. Muzykę Maurice’a Ravela zagra wielki polski pianista Janusz Olejniczak. – Podkreślam, że nie będzie grał Chopina. Ale ten koncert jest takim naszym wkładem w rok Międzynarodowego Festiwalu Chopinowskiego – tłumaczy Monika Wolińska, dyrygent FG i autorka całego afisza koncertowego. Kolejna wielka wokalistka, Małgorzata Walewska zaśpiewa u nas „Śmierć Kleopatry” Hectora Berlioza, a jednym z koncertów zadyryguje Jerzy Maksymiuk. - Obiecał, że na pewno przyjedzie – mówi Monika Wolińska. Jerzy Maksymiuk miał być gościem w minionym sezonie, ale z różnych przyczyn nie dojechał. Wybitny dyrygent poprowadzi między innymi „Symfonię fantastyczną” Hectora Berlioza i zagra na fortepianie swoją kompozycję.

- Ważnym wydarzeniem będzie, przynajmniej dla mnie koncert dedykowany księdzu Witoldowi Andrzejewskiemu. Z tego powodu o tydzień przesuwamy koncert z okazji Dnia Pamięci i Pojednania – zapowiada Monika Wolińska.

Poza tym na afiszu jest Requiem Wolfganga Amadeusza Mozarta, „Obrazki z wystawy” Modesta Musorgskiego w wydaniu koncertowym, muzyka Feliksa Mendelssohna-Bartoldy, Piotra Czajkowskiego, Antonina Dvořaka i wielu innych kompozytorów.

Tradycyjnie realizowany będzie projekt „Kompozytor – rezydent”, czyli program polegający na wsparciu i promocji młodych artystów ze środków Ministerstwa Kultury. W tym roku będzie nim Dariusz Przybylski.

Z lżejszej półki gwiazdy

Usatysfakcjonowani powinni być także fani nieco lżejszych brzmień. W FG zaśpiewa bardzo dawno w Gorzowie niewidziany Grzegorz Turnau, z recitalem pojawi się Marcin Wyrostek, genialny akordeonista. Fani muzyki Elvisa Presleya nie mogą wręcz ominąć koncertu Krzesimira Dębskiego, który właśnie ma w repertuarze przeboje Kinga. – Bardzo bym chciała, aby na Gali Noworocznej, na której zagramy wszystkie Straussy zagościł pan Bogusław Kaczyński, niestety jest to uzależnione od stanu jego zdrowia i na chwilę obecną raczej się nie pojawi u nas – mówi Monika Wolińska. Wiadomo już że na Walentynki FG przygotowała specjalny program z flamenco – będzie więc andaluzyjska gitara oraz taniec.

Pod znakiem budżetu

Program i gwiazdy to jedno, budżet instytucji to drugie. – Mamy nadzieję, że jednak uda się wszystko i dostaniem potrzebne nam na działalność pieniądze – mówi Adriana Chodarcewicz i wyjaśnia, że na sprawne działanie instytucji potrzeba około 6 mln zł. Dodaje, że FG liczy nie tylko na pieniądze z miasta, ale także na różne granty, bo bierze udział we wszystkich konkursach, w jakich się kwalifikuje. – Dzięki właśnie pieniądzom z takiego grantu kupujemy instrumenty – harfę, waltornię flet i smyczki – dodaje Monika Wolińska.

Adriana Chodarcewicz tłumaczy, że na wysoki budżet składa się utrzymanie budynku filharmonii, który jest duży, także orkiestry oraz pracowników administracji, jak i realizacja programu. – A tylko realizowanie programu na wysokim poziomie ma sens – mówi Monika Wolińska.

Były tysiące widzów

Instytucja podsumowała także ubiegły sezon, podczas którego odbyło się 127 wydarzeń, w których udział wzięło blisko 30 tys. widzów. FG zagrała 33 koncerty klasyczne dla 14 308 słuchaczy, co jest wynikiem wręcz znakomitym, bo oznacza blisko 80 procent zajętych miejsc. Dziewięciu koncertów kameralnych wysłuchało 805 melomanów. Sporym zainteresowaniem cieszyły się także otwarte próby, bo w sześciu takich wydarzeniach udział wzięło 381 słuchaczy. FG podaje także, że w działaniach edukacyjnych udział wzięło 13 552 osoby, czyli dzieci, ich rodziców lub innych opiekunów. Poza tym w 11 koncertach familijnych uczestniczyło 3 199 osób, 9069 osób posłuchało 21 audycji muzycznych „Uwaga Geniusz” a 1284 osoby „Muzycznie raczkowało”, czyli wzięło udział w kształceniu muzycznym zupełnych maluszków.

Renata Ochwat

Kultura

Robert
Borowy

Wspólne dziedzictwo – wspólna historia

Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna im. Zbigniewa Herberta, Uniwersytet Zielonogórski, Brandenburgisches Landeshauptarchiv Potsdam oraz Brandenburgische Historische Kommission e.V. zapraszają na polsko-niemiecką konferencję naukową.