Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Kultura »
Augusta, Gizeli, Ludomiry , 7 maja 2024

Mural na chwałę teatru i nas widzów także

2015-09-12, Kultura

Najnowszy mural na tylnej ścianie Sceny Letniej został odsłonięty.

medium_news_header_12423.jpg

W niezwykłym wydarzeniu, bardzo scenicznym, ale i towarzyskim udział wzięli widzowie, władze, ale i okoliczni mieszkańcy.

- Świetnie się złożyło, że ten mural powstał tu, w teatrze. Cieszę się bardzo, że właśnie na tej ścianie, bo w innych miastach bywa tak, że murale wskazują drogę do teatru. A ten jest tutaj, właśnie w teatrze i to jest coś fantastycznego – mówiła Dorota Buchwald, dyrektor Instytutu Teatralnego im. Zbigniewa Raszewskiego, instytucji, która wsparła finansowo powstanie muralu na północnej ścianie Sceny Letniej. Sceny, którą do życia animował dyrektor Jan Tomaszewicz. Malowidło jest widomym znakiem istnienia od 250 lat teatru publicznego w Polsce, a poniekąd wpisało się w 70. rocznicę działania Osterwy w mieście.

Tajemne działania

Mural malował się kilka dni. Nad całością czuwał Karol Zydor, autor koncepcji i też wykonawca. Ale cały czas nie było wiadomo, co tak naprawdę tam powstaje.

Gorzowianie z zaciekawieniem patrzyli, co to też się dzieje na tyłach Osterwy – tyłach widzianych od ul. Warszawskiej. Bo front jest od Teatralnej. Nagle tam, od strony Warszawskiej zaczął się pojawiać malunek. Na rusztowaniach widać było ludzi. Coś się działo, ale jednak w jakiejś magii i tajemnicy, bo ciągle nie było widać, co to tam faktycznie jest. A powstawał mural upamiętniający ważną dla teatru polskiego rocznicę. I w końcu malowanie dobiegło końca. Teatr zaprosił na odsłonięcie malowidła. Ale cały czas efekt finalny był zakryty. – No już się doczekać nie mogę, to szalenie intrygujące jest, co się za tą zasłoną kryje – mówił jeden z gości obecnych na uroczystym otwarciu. A inni dodawali, że ciekawość wzmacnia i ta zasłona, i sam fakt, że tu coś się działo i nadal dzieje.

W obecności nas, władz i ducha teatru

Uroczystość odsłonięcia muralu na północnej ścianie Sceny Letniej zaczęła się od występu Buziaków, znanego gorzowianom zespołu, który pokazał kilka układów tanecznych, tych, które Buziakom ważne nagrody na festiwalach tanecznych, w tym w Kielcach przyniosły. Pokazali się także tancerze wykonujący street dance, zagrali akordeoniści ze Szkoły Muzycznej I stopnia.

Ale w końcu przyszedł czas na teatr. Zjawili się aktorzy Osterwy ubrani w kostium sceniczny, co było ciekawe, bo i kostium renesansowy był – pani Beata Chorążykiewicz, kostiumy baśniowe – tych wiele. Cezary Żołyński i Karolina Miłkowska-Prorok wdzięcznie zagrali kuglarzy renesansowych, którym sztuka chodzenia na szczudłach nie jest obca.

I w tym momencie pan Jan Tomaszewicz, dyrektor teatru Osterwy zapowiedział wielki finał, odsłonięcie muralu. Na scenie stanęły władze miasta, dyrekcja, pani dyrektor Dorota Buchwald i się zaczął spektakl. Na dachu Sceny Letniej pojawił się Książę, tej roli Artur Nełkowski. Padła komenda – odcinamy. I rzeczywiście, po kolei opadały płachty zasłaniające malowidło, dyrygował Książę, który rozsypał kartki. Na karteczkach były odpowiedzi na pytanie – Myślę teatr… Było ich wiele, ale niemal wszystkie zmierzały do jednego – sztuka, myśl, artyzm.

Scena, ta zaklęta w magię przestrzeń, przeniosła się na zewnątrz. Odsłonił się mural. Potem aktorzy odczytywali z karteczek, jak teatr postrzegają gorzowianie.

Okazało się, że teatr dla nich jest ważny.

Murale dwa

W czasie odsłaniania głównego muralu, wielkiego drzewa z lecącymi karteczkami, autorstwa Karola Zydora, obok powstawał inny, skromniejszy mural, na żywo, na oczach widzów. Też drzewo, też żywe. Autor tego drugiego Krzysztof Szcześniak z Drezdenka nawiązał w piękny sposób do tego głównego. A wszyscy, którzy się na odsłonie stawili, podziwiali artyzm i umiejętności. I bardzo chwalili. A dyrektor Jan Tomaszewicz zapowiedział, że ten mural nie może się zmarnować.

Z życzeniami dla władzy

Niezwykłym momentem był podczas odsłaniania muralu występ Marka Zalewskiego, gorzowskiego muzyka, autora muzyki do wielu spektakli gorzowskiego Osterwy. Marek Zalewski jest znakomitym muzykiem. Tym razem jednak pokazał, że nie tylko muzykiem, ale i pedagogiem, bo przy fortepianie zasiadł jego straszy syn Tymoteusz, który zagrał melodię dla prezydenta Jacka Wójcickiego – obchodzącego imieniny, ale chwilkę potem do klawiatury podszedł młodszy Nikodem. Tata i syn zagrali razem.

Teatr publiczny ma sens

- Wartość największa polega na tym, że sieć teatrów publicznych działających w Polsce się sprawdza, że pieniądze podatników wydatkowane na teatr tak zostają wydane i to ma sens. Takie działania, jak tutaj, pokazują, że to trafia do odbiorcy. Pokazują, że teatr jest miejscem magii, miejscem, gdzie każdy może sobie popatrzeć na swoje życie, może je inaczej zaprojektować, bo w teatrze zobaczy swoje życie nieco inaczej. Teatr to coś, co żyje – mówiła Dorota Buchwald. I pieczołowicie zbierała kartki z myślami o teatrze, jakie z nieba, a tak naprawdę z dachu Sceny Letniej się sypały.

A sąsiedzi Osterwy, z okolicznych, a właściwie jednej ulicy mówili jednym głosem. – Nasze to jest. Pilnujemy i nie damy zniszczyć.

Uroczyste i bardzo, bardzo teatralne otwarcie muralu rocznicowego z okazji 250-lecia Teatru Publicznego odbyło się w piątek, 11 września 2015 roku. Świętowali aktorzy, świętowali ci, co do teatru chodzą oraz ci, którzy nagle poczuli, że teatr, to też jest ich przestrzeń. Choć nigdy wcześniej tam nie byli, ale zajrzą – jak zadeklarował jeden z sąsiadów. Nie chciał nazwiska w mediach, ale jak powiedział– Nie pozwolę zniszczyć, bo to byłoby złe. Miał na myśli mural.

Renata Ochwat

Fotki wszystkie moje

0.IMG_0625.jpg
1.aktorzy.jpg
2.mural-2.jpg
3.muralbis.jpg
4.naszczudlach.jpg
5.ptaszki.jpg
0
012345
X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x