Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Kultura »
Sergiusza, Teofila, Zyty , 27 kwietnia 2024

Muzycy zagrali, słuchacze sypnęli groszem

2015-06-14, Kultura

Przepiękne kompozycje zagrali muzycy Filharmonii Gorzowskiej wraz z przyjaciółmi w sobotni wieczór w katedrze.

medium_news_header_11603.jpg

Z kwestorską puszką stanęła sama maestra Monika Wolińska. A wszystko to na pomoc maleńkiej Karolince. Zebrano ponad 3 tys. zł.

Choć może w sobotni wieczór katedra nie była wypełniona w całości, jednak na charytatywny koncert na rzecz ratowania Karolinki Sanchez Ślemp przyszło całkiem sporo melomanów.

- Trzeba pomagać ludziom, a jak można w taki sposób, to należy to zrobić – mówił ksiądz proboszcz Zbigniew Kobus, gospodarz i jednocześnie siłą rzeczy współorganizator wydarzenia. Dodał, że cel jest na tyle szczytny, iż katedra chętnie się do niego włączyła.

Klasyka i „Misja”

Afisz koncertu był bardzo atrakcyjny. Za pulpitami zasiedli muzycy gorzowskiej Filharmonii oraz ich przyjaciele i znajomi. Z Wrocławia przyjechała Malwina Kotz, aby wcielić się w rolę pierwszego skrzypka. Na skrzypcach jako solista w „Jesieni” Antonia Vivaldiego zaczarował słuchaczy Mateusz Makuch z Zielonej Góry, prywatnie brat Natalii Makuch, wiolonczelistki z FG, która podczas koncertu wcieliła się w liderkę wiolonczel właśnie. Przepięknie Allegro z „Koncertu na trąbkę i orkiestrę” zagrał Paweł Zadrożniak, trębacz z Białej Podlaskiej, który bywa doangażowywanym muzykiem FG. Klasą błysnęła także oboistka Izabela Berdy, już stały muzyk FG. A Eike Schaefer na oboju, stały muzyk FG, niemal do łez wzruszenia doprowadził melomanów, grając temat główny z „Misji” Rollanda Joffé, który napisał genialny kompozytor Ennio Moricone.

Poza tym na afiszu znalazła się przepiękna kompozycja „Przybycie królowej Saby” z oratorium „Salomon” Georga Friedricha Händla, „Aria na strunie G” Jana Sebastiana Bacha. Koncert zamknęło „Alleluja” również Händla. Jak tradycja nakazuje, melomani wysłuchali tego utworu na stojąco, bo tak od prawykonania się przyjęło słuchać właśnie tej części wielkiego oratorium „Mesjasz”.

Muzycy za wykonanie całości zebrali brawa na stojąco, a melomani dostali bis, zresztą wyproszony przez księdza proboszcza i na koniec znów zabrzmiał fragment „Alleluja”.

Warto nadmienić, że wszyscy soliści zagrali cały koncert jako muzycy tutti w tych częściach, kiedy nie grali sola.

Uwijali się wszyscy

Do organizacji koncertu, ale już w innych rolach, dołączyli się inni muzycy. Skrzypaczka Daria Krzysztoń całość zorganizowała i koordynowała. Zresztą kwartet „Con Amabile” pod kierunkiem właśnie Darii Krzysztoń przekazał na cel pomocy swoją płytę. W kwartecie tym gra mama Karolinki, Katarzyna Ślemp de Sanchez.

Klarnecista Grzegorz Tobis tym razem był technicznym, czyli przenosił pulpity kolegom grającym partie solowe i generalnie nadzorował ruch. Potem stał z jedną z puszek kolektorskich i jak sam przyznał, praca technicznego jest bardzo ważna i odpowiedzialna. Nie powiedział słowa, że musiał się nabiegać. Z puszką stał także pan Dawid Pajdzik, lider altówek FG.

Po koncercie także z puszką stanęła sama maestra, prof. dr hab. Monika Wolińska, która tłumaczyła, że jest już po rozmowach w ważnych instytucjach oraz w ważnych stowarzyszeniach pożytku publicznego w celu już także systemowej pomocy malutkiej Karolince i jej rodzicom.

Do organizacji włączył się również Marek Piechocki, który w przejmującym słowie wprowadził słuchaczy w klimat muzyki, mówiąc między innymi, że o muzyce można mówić, ale nie da się jej opowiedzieć, po czym opowiedział o kilku kompozycjach. Także Krzysztof Pijarowski, prezes Fundacji Asante, która prowadzi sprawy finansowe zbiórek pieniędzy na rzecz dziewczynki był obecny i pracował jako fotoreporter dokumentujący wydarzenie. Włączyli się więc wszyscy.

A publiczność gorzowska, nie dość, że nagradzała oklaskami muzyków, to jeszcze tłumnie ruszyła do puszek. I tylko podczas sobotniego wieczoru konto pomocy zasiliło ponad 3,2 tys. zł.

Akcja pomocy Karolince trwa nadal. Można wpłacać pieniądze na pomoc maleńkiej. Ciągle też trwają różnego rodzaju akcje charytatywne oraz licytacje różnych przedmiotów właśnie na ten cel.

Renata Ochwat

Fot. Dzięki uprzejmości Fundacji Asante, Krzysztof Pijarowski

Od redakcji: Pieniądze na ratunek dla Karolinki wpłacać można na konto złotówkowe Fundacji Asante:

02 1140 2017 0000 4202 1195 4700 

BRE Bank Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie oddział Bydgoszcz

Datki w innych walutach można wpłacać natomiast na konto Pay Pal:

z dowolnego konta na świecie - należy wpisać - Fundacja Asante, e-mail: biuro@foundationasante.org 

W obu przypadkach należy dopisać „Dla Karolinki”.

0.12.jpg
1.2.jpg
2.4.jpg
3.6.jpg
4.8.jpg
5.9.jpg
0
012345

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x