Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Kultura »
Marii, Marzeny, Ryszarda , 26 kwietnia 2024

Przystanek w sile wieku, ale bez brody Owsiaka

2014-07-29, Kultura

To już po raz 20 pan Roman Polański odgwiżdże w czwartek 31 lipca o godz. 15.00 start najbardziej przyjaznej imprezy na świecie. Zabrzmi „Hipisówka” Kobrynocki, zakołyszą się tysiące fanów.

medium_news_header_8264.jpg

To podwójny jubileusz. Bo Przystanek odbywa się po raz 20, ale i po raz dziesiąty w Kostrzynie nad Odrą. Bo jak twierdzi Jurek Owsiak, właśnie tu przystankowi jest najlepiej.

Skromniutkie początki

W zamyśle przystanek miał być i nadal jest podziękowaniem wolontariuszom za zimową zbiórkę Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, która z roku na rok osiąga coraz lepsze wyniki, gra już nie tylko w Polsce, i jest ratunkiem dla służby zdrowia.

Pierwszy przystanek był skromny  i odbył się Czymanowie nad jeziorem Żarnowieckiem.  działała tylko jedna scena, było około 30 tys. fanów. Następnie przystanek przeniósł się do Szczecina, tylko po to, aby na kolejne trzy edycje zagościć w Żarach. A potem wydarzyło się coś bez precedensu, bo w 2000 roku odbył się „Dziki Przystanek Woodstock” w Lęborku. Impreza miał być regularna, ale tzw. Komitet Obrony Moralności jednak ją zablokował. Niezrażeni fani jednak do Lęborka zjechali i odbył się nieformalny piknik rockandrollowy, bez wielkich gwiazd czy profesjonalnych zespołów, ale był i jest wliczany do oficjalnego kalendarza imprezy. Następne trzy edycje odbyły się znów w Żarach, a potem, już od dziesiątej edycji Woodstock odbywa się w Kostrzynie nad Odrą.

Od sceny do akademii

Sam Przystanek Woodstock ewoluował. Bo na początku była tylko jedna scena, ale od początku funkcjonowała nagroda Złotego Bączka, czyli dowód uznania widzów dla swoich ulubionych kapel. Po kilku edycjach powstała Scena Folkowa albo inaczej mała, którą od początku zawiaduje Carrantuohill. To muzycy tej kapeli decydują, kto wystąpi. I zdaniem bywalców, czasami właśnie na tej scenie dzieją się rzeczy ciekawsze, niż na głównej, bo można zobaczyć intrygujące niszowe grupy.

Od XII Przystanku działa Akademia Sztuk Przepięknych animowana przez Zbigniewa Hołdysa. Idea jest prosta. Trzeba zająć woodstockowiczów przed koncertami. I w akademii od rana można poćwiczyć jogę, wziąć udział w warsztatach artystycznych, muzycznych lub też posłuchać rozmów z ciekawymi gośćmi, jak choćby prezydent Lech Wałęsa, prezydent  RP Bronisław Komorowski wspólnie z prezydentem Niemiec Joachimem Gauckiem,  nieżyjący już premier Tadeusz Mazowiecki, wybitni dziennikarze, politycy, aktorzy, ludzie mediów, czyli ci, co mają coś ciekawego do powiedzenia.

Wioska Kriszny i inne

Niemal od pierwszego wydania stacjonuje na przystanku Wioska Kriszny. Krisznaci karmią woodstockowiczów fantastycznym jarskim daniem, prowadzą różnego rodzaju warsztaty, ale też zgodnie z własną wiarą odprawiają swoje obrzędy. Ciekawe to zwłaszcza jest dla tych, którzy nie mieli okazji poznać osobiści kultury Indii, gdzie Kriszna jest jednym z naczelnych Bogów, jakiego się wyznaje.

Cały czas także funkcjonuje wioska brodaczy. Tu nie ma żadnej ideologii poza jedną – męscy mieszkańcy tego skrawka przystanku obowiązkowo musza mieć brodę. I do tradycji festiwalu przeszło już, że na chwilę przed otwarciem imprezy idą zwartym szykiem pod scenę i skandują „Jurek, zapuść brodę!”, a Owsiak im niezmiennie odpowiada – „Może za rok”. Ale się nie zdarza, więc brodacze po raz kolejny wyskandują – „Jurek, zapuść brodę”.

Funkcjonuje także wioska motocyklistów, czyli miejsce, gdzie zjeżdżają się ci, którzy na Woodstock przyjeżdżają właśnie na motorach i zawsze można tam zobaczyć prawdziwe cudeńka. A sami właściciele dumnie opowiadają o swoich maszynach.

Od lat jest także wioska bębniarzy, czyli miejsce, gdzie grupują się ci, co grają na różnych bębnach i bębenkach. I to jedyne miejsce, które nie zasypia na czas przystanku ani na chwilę, cały czas bowiem słychać pulsujący, czasami łamany rytm wybijany przez uczestników.

Ludzie Kościoła

Od czasu, kiedy przystanek zamustrował w Żarach, czyli od 1999 roku, towarzyszy mu drugi Przystanek Jezus, czyli akcja Kościoła katolickiego wymyślona przez ówczesnego sufragana Diecezji Zielonogórsko-Gorzowskiej, księdza biskupa Edwarda Dajczaka. Chodzi o to, że wolontariusze z Przystanku Jezus mają za zadanie rozmawiać z woodstockowiczami i łagodzić, w ich mniemaniu relatywne hasło Jurka Owsiaka „Róbta, co chceta”. Na początku iskrzyło w kontaktach pomiędzy dwoma przystankami, jednak po latach woodstokowicze się przyzwyczaili do Przystanku Jezus i nie bardzo nawet zwracają uwagę na wolontariuszy kościelnych. – Jeżdżę na Woodstock od lat i oni mnie zwyczajnie nie obchodzą. Jak ktoś z nich próbuje zagadywać, to grzecznie proszę, żeby się odczepił. Jak się nie chce odczepić, to staję się nieprzyjemny – mówi Wojciech Cichocki, który wraz z Woodstockiem dorastał. Dziś właściciel własnej firmy, który jakoś lata bez kilku dni w Kostrzynie sobie nie wyobraża. Ale wielu woodstokowiczów korzysta z tej okazji religijnego wsparcia.

Tłok, kurz i alejka

Jedną z cech charakterystycznych Woodtocku jest tłok. Bywa, że na przystanku gości około pół miliona ludzi, choć zwykle bywa ich około 300 tys., co i tak robi wrażenie. Tylko raz w historii imprezy zdarzyło się, że Jurek mowił ze sceny – Jest tu nas już tak dużo, że proszę, nie przyjeżdżajcie więcej. Było to w 2009 r. To był wówczas ten przystanek, kiedy koncertowała świetna amerykańska aktorka Juliette Lewis. I to ona była głównym magnesem ściągającym fanów.

Inną cechą jest pył, bo rzadko się zdarza, aby na Woodstocku padał deszcz. Wtedy uczestnicy zakładają chirurgiczne maseczki i dalej się dobrze bawią. – Przecież nie można dać się pokonać jakiemuś głupiemu kurzowi – mówią. Cierpią tylko fotografowie, którym drobniutki, unoszący się pył unieruchamia aparaty.

Jeszcze inna cechą charakterystyczną Woodstocku jest tzw. alejka, czyli namioty różnych organizacji i fundacji ustawione wzdłuż głównej drogi komunikacyjnej imprezy. Można tu spotkać ludzi z MONARU, policję, organizacje pozarządowe walczące o prawa dla wszystkich.

Pokojowy Patrol

To ludzie w charakterystycznych czerwonych koszulkach, których zadaniem jest pilnowanie porządku podczas imprezy. Przystankowicze ich nie lubią, ale poleceń słuchają. Zresztą Pokojowy patrol ma trochę różnych ksywek, bo festiwalowicze nazywają ich zakonem, czerwoną zarazą lub czasami gorzej. Ale przyznają, że Patrol jest skuteczny i dobrze, że jest

.

W hołdzie Powstaniu Warszwskiemu

Od lat Jurek Owsiak pamięta o Powstaniu Warszawskim i za każdym razem pamięć o wydarzeniu podkreśla. W tym roku będzie to szczególna chwila, bowiem w tym roku wypada 70. rocznica powstania. Dlatego też na Woodstocku pojawi się Lao Che oraz odbędą się inne okolicznościowe wydarzenia. 

Renata Ochwat

Program Przystanku Woodstock:

Duża scena

1.08.2014 - czwartek
15.00 Orkiestra Kostrzyńska
15.05 T. Love & Goście
16.30 Shata Qs
17.25 The Bill – The Best of (gościnnie Soko)
18.40 Protoje & Indiggnation
19.55 Hatebreed
21.25 Budka Suflera & goście - 40 lecie
22.55 Skid Row
00.25 Volbeat
01.50 Bednarek - Złoty Bączek

01.08.2014 - piątek
15.00 Tabu - Złoty Bączek
16.10 Be.My
17.10 Carrantuohill & Eleonor Mcevoy
18.40 Lao Che
20:10 Acid Drinkers & goście - 25 lat, duża zawartość fishdicka!
21.40 Skindred
23.10 Ky-Mani Marley - tribiute to Bob Marley
00.40 Ska-P
02.10 Kapela Ze Wsi Warszawa & Mercedes Peon

02.08.2014 - sobota
15.00 Ukeje
16.00 The Brew
17:00 Marika & Spokoarmia
18:05 Piersi - the best of
19:25 Jelonek + Orkiestra Filharmonii Gorzowskiej
20:50 Coma
22.30 Accept - ekskluzywny koncert festiwalowy
00.00 Manu Chao La Ventura
01.50 The Bosshoss
03:00 Zakończenie

Mała scena

31 lipca
16:00 Know
17:20 Bubliczki
18:40 Gambardellas (Włochy)
20:00 Wild Pig
21:20 Shamboo & Muniek
22:40 Bulbwires
00:00 Dr. Misio

1 sierpnia
16:00 Ifi Ude
17:20 Trzynasta W Samo Południe
18:40 Enclose
20:00 Skubas
21:20 Łzy
22:40 Ania Rusowicz
00:00 Animal Music (Wielka Brytania)

2 sierpnia
16:00 Metka
17:20 Shirley Holmes (Niemcy)
18:40 Mama Selita
20:00 Paula & Karol
21:20 Zmaza
22:40 The Sunpilots (Australia)
00:00 The Sixpounder

Akademia Sztuk Przepięknych

30.07.2014 środa
16.00- 17.30 Włodek Pawlik

31.07.2014 czwartek
10.00- 11.30 Maria Czubaszek
11.30- 13.00 Bogusław Linda
13.30- 15.00 Magdalena Środa

1.08.2014 piątek
10.00- 11.30 Ks. Lemański
11.30- 13.00 Budka Suflera
13.30- 15.00 Agnieszka Holland

2.08.2014 sobota 
10.00- 11.30 Piotr Rogucki
11.30- 13.00 Muhammad Yunus
13.30- 15.00 Aktorzy Teatru 6.Piętro

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x