Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Kultura »
Marii, Marzeny, Ryszarda , 26 kwietnia 2024

Listopadowy nalot gwiazd na Teatr Osterwy

2014-10-13, Kultura

Już tylko nazwiska Krystyny Jandy, Ignacego Gogolewskiego i Jerzego Stuhra wystarczą, aby teatromani poczuli z lekka gorączkę.

medium_news_header_9106.jpg
Krystna Janda i Jerzy Stuhr w „32 omdleniach” Antoniego Czechowa w Teatrze Polonia.
Fot. Archiwum Teatru Polonia, zdjęcie Robert Jaworski.

A prawda jest taka, że na afiszu tegorocznych Spotkań Teatralnych znanych i lubianych jest znacznie więcej.

- To teatralne święto w naszym teatrze. A jak kogoś zapraszamy na nasze święto, to staramy się, aby i to co na stole, i atmosfera przypadły wszystkim do gustu. Tak samo z repertuarem. Dlatego mamy taki wachlarz propozycji. Niektórzy wybiorą się na sztukę muzyczną, inni na komedię, a jeszcze inni na dramat - mówi Jan Tomaszewicz, dyrektor Teatru im. Juliusza Osterwy w Gorzowie.

Legnica na początek

Tegoroczny afisz otwiera znany już w Gorzowie Teatr im. Heleny Modrzejewskiej z Legnicy. Zaprzyjaźniona scena pokaże spektakl „Łemko”, który opowiada o zawiłych i tragicznych czasami losach tej mniejszości narodowej, która jest bardzo dobrze zakorzeniona w naszych okolicach. Bardzo wielu Łemków zostało tu przywiezionych w ramach kontrowersyjnie dziś ocenianej akcji „Wisła”. A skoro spektakl reżyseruje Jacek Głomb, to każdy teatroman może być pewien ciekawej historii. Smaku historii dodaje fakt, że jedną z głównych ról gra Zbigniew Waleryś, odtwórca roli Dionizego Dyśku Wajsa w filmie „Papusza” Krzysztofa Krauze i Joanny Kos-Krauze. No i warto przypomnieć, że pan Waleryś pokazał się na tegorocznych Międzynarodowych Spotkaniach Zespołów Cygańskich „Romane Dyvesa”. W przepiękny i przejmujący sposób czytał wiersze Bronisławy Wajs-Papuszy.

Syrena też będzie

Na plakacie jest także komedia „Klub hipochondryków” z Teatru Syrena w reżyserii dyrektora tej sceny, Wojciecha Malajkata. A na scenie oprócz reżysera między innymi Zbigniew Zamachowski, Piotr Polk, Magdalena Wołłejko i inni. To opowieść o trójce facetów w średnim wieku, którzy borykają się z różnymi przeciwnościami życia, z tytułową hipochondrią na czele. Jak piszą krytycy, komedia ma zwariowane zwroty sytuacji, szalone tempo i jest zwyczajnie śmieszna.

A samego Wojciecha Malajkata będzie można zobaczyć także w spektaklu Teatru Polonia „Zbrodnia z premedytacją” w reżyserii Izabeli Cywińskiej.

Warszawsko-krakowskie trio

Dużym wydarzeniem zapewne będzie także spektakl Teatru Polonia „32 omdlenia” Antoniego Czechowa w reżyserii Andrzeja Domalika. Na scenie absolutnie pierwsza liga polskiego teatru, bo Krystyna Janda, Ignacy Gogolewski i Jerzy Stuhr. - Trzy lata czekałem, aż uda się sprowadzić "32 omdlenia" z Teatru Polonia. Ciągle coś stawało na przeszkodzie. Tym razem się udało - mówi Jan Tomaszewicz.

Bo melanż nazwisk autora sztuki i śmietanki aktorskiej może dać tylko rewelacyjne efekty. Spektakl bowiem składa się z trzech żartów scenicznych, jak sam określił swoje jednoaktówki Czechow, czyli „Niedźwiedź”, „Oświadczyny” i „Historia zakulisowa”. I jak to u Czechowa jest, widz ogląda rzeczywistość w krzywym zwierciadle satyry, groteskowe sytuacje stają się niepokojąco znajome.

Goście zza miedzy

Tradycyjnie podczas spotkań zagoszczą goście z Teatru Lubuskiego im. Leona Kruczkowskiego w Zielonej Górze. Aktorzy z Winnego Grodu przywiozą „Piaf”. To z gruntu różna opowieść o wielkim Wróbelku Paryża, niż świetnie cały czas odbierane „Trzy razy Piaf” w reżyserii Artura Barcisia. Można więc będzie sobie oba spektakle o wielkiej pieśniarce porównać. Spektakl Pam Gems wyreżyserował Jan Szurmiej.

Trela o aktorze

To będzie z kolei wielki hołd złożony wielkiemu aktorowi i sztuce aktorskiej jako takiej. Bo jeden z najlepszych polskich aktorów Jerzy Trela z krakowskiego Teatru STU zagra w spektaklu „Wielki John Barrymore” Williama Luce. Barrymore był genialnym aktorem szekspirowskim. Jego kreacja Hamleta na lata wyznaczyła trendy podejścia do sztuk wielkiego Anglika. Na scenie razem z Jerzym Trelą Aleksander Fabisiak jako Sufler.

Osiecka na zakończenie

Fantastyczny maraton znakomitego teatru zakończy słynny musical Agnieszki Osieckiej „Niech no tylko zakwitną jabłonie”. Reżyseruje Wojciech Kościelniak, na scenie zespół Teatru Ateneum, czyli Wojciech Brzeziński, Emilia Komarnicka, Julia Konarska, Joanna Kulig, Wojciech Michalak, Olga Sarzyńska, Krzysztof Tyniec. Warto przypomnieć, że musical miał swoją prapremierę właśnie w Ateneum, jednej z najważniejszych scen polskich. Ale obecny musical, jego nowe odczytanie jest spektaklem na wskroś współczesnym, choć naturalnie nie traci uroku ani pazura pierwszej realizacji.

Za duże pieniądze i z telewizją w tle

Skomponowanie takiego afisz kosztowało pond 300 tys. złotych. Teatr dostał wsparcie w wysokości 90 tys. zł z Urzędu Marszałkowskiego oraz 30 tys. z miasta. Na resztę muszą się złożyć wpływy z biletów oraz wsparcie sponsorów.

Tradycyjnie działać będzie kawiarenka teatralna i po spektaklach można będzie się w niej spotkać z aktorami oraz realizatorami. Nowością będzie Studio Teatralne prowadzone przez Telewizję Polską, która nagra spotkania.

XXXI Gorzowskie Spotkania Teatralne odbędą się w dniach 9-15 listopada, bilety na pojedyncze spektakle po 105 zł, na „Piaf” 60 zł. Sprzedaż biletów zaczyna się w poniedziałek o 8.00, karnetów nie ma już od listopada ubiegłego roku.

Renata Ochwat

Spotkaniowy rozkład jazdy

9.11, niedziela, 17.00 „Łemko”.

10.11, poniedziałek, 19.00, „Klub hipochondryków”

11.11, wtorek, 19.00, „32 omdlenia”

12.11, środa, 19.00, „Zbrodnia z premedytacją”

13.11, czwartek, 19.00, „Piaf”

14.11, piątek, 19.00, Wielki John Barrymore”

15.11, sobota, 19.00, „Niech no tylko zakwitną jabłonie”

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x