Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Prosto z miasta »
Bogny, Walerii, Witalisa , 28 kwietnia 2024

Bywały tu słynne samoloty i bywali też słynni piloci

2015-07-12, Prosto z miasta

Już 21 sierpnia br. rozpocznie się dwudziesty piąty,  jubileuszowy  Piknik Lotniczy w Trzebiczu Nowym.

medium_news_header_11858.jpg

W tym roku obok fascynujących statków powietrznych i znamienitych pilotów na scenie pojawi się zespół Cliver i obiecujący wokalista Mateusz Mijal. Nie zabraknie lokalnych muzyków oraz innych atrakcji. Jak na jubileusz przystało, będzie sporo, a nawet jeszcze więcej się działo.

Tradycyjnie już gdy zapadnie zmierzch i zakończą się loty zabrzmi muzyka i rozpocznie zabawa. Trzebicz Nowy znany jest bowiem nie tylko z lądowiska, na którym odbywają się imprezy lotnicze.  Ogromny namiot klubowy Air Camp odrodził się po pożarze i znowu oferuje wiele miejsca zarówno dla tych, którzy chcą w wygodnych warunkach po rozmawiać, jak i tych, którzy lubią poszaleć na parkiecie.  Organizatorzy zawsze zapewniają atrakcje dla wszystkich. W otoczeniu fascynującej przyrody, w sercu Puszczy Noteckiej  doskonale można spędzić czas oglądając to co dzieje się na scenie, odwiedzając liczne stoiska lub po prostu spacerując. Miłośnicy lotnictwa mają niepowtarzalną okazję pooglądania z bliska maszyn, które na innych imprezach lotniczych zwykle są niedostępne i niemal niewidoczne dla odwiedzających. W Trzebiczu wszystko jest blisko.  Od lat niepowtarzalna atmosfera przyciąga w to miejsce pilotów i osoby, dla których lotnictwo jest pasją. Godni podziwu są organizatorzy - Elżbieta i Ryszard Chwaliszowie. Przez trzy dni uwijają się w pocie czoła, a nie jest to zwykła masowa impreza, podczas której wystarczy zapewnić  noclegi i muzyczno-kulinarne atrakcje. Lotnicze standardy bezpieczeństwa są bardzo wyśrubowane.  Regulacja ruchu powietrznego, zapewnienie bezpieczeństwa widzów i pilotów  to potężne wyzwanie. Tym bardziej, że zwykle w powietrze wzbijają się różne rodzaje latających maszyn. Obok motolotni, motoparalotni i samolotów często pojawiają się balony i modele latające. Poza tym trzeba zadbać o widzów zapewniając im wygodne parkingi z w miarę bezkolizyjnymi wyjazdami. Pracy jest co niemiara. Kilka lat temu przedstawiciel jednego z wielkich polskich browarów, który zaopatruje Przystanek Woodstock, nie krył swego zdziwienia. W końcu stwierdził, iż nie spodziewał się, że w małym Trzebiczu Nowym organizuje się imprezę ustępującą ilością ludzi jedynie tej w Kostrzynie.

Typhoon zamiast myśliwca

Wszystko zaczęło się od pasji i uporu Ryszarda Chwalisza.

 – Ojciec chciał żebym został marynarzem.  Brat wybrał również mundur i skończył Wojskową Akademię Techniczną. Ja jednak marzyłem o lataniu. Zdawałem do słynnej Szkoły Orląt w Dęblinie. Niestety, nie zostałem przyjęty – opowiada.  Można tylko dociekać, czy łatwiej dostać się do ,,filmówki’’, czy do Dęblina. Stosunek miejsc do ilości kandydatów jest zbliżony.  Trudno jednak bło go zniechęcić do latania. Podczas pobytu na targach w Czechosłowacji niedoszły pilot myśliwski zobaczył samolot ultralekki. Interesy szły nieźle i szybko podjął decyzję o jego zakupie. Niebawem wzniósł się w powietrze. Doskonalił umiejętności pod okiem doskonałego szefa wyszkolenia Witolda Soroki. Ciągle wspomina  te nauki i docenia to, ile im zawdzięcza.

- Pomysł na pikniki lotnicze  narodził się podczas rozmów w Aeroklubie Poznańskim. Na pierwszy piknik w 1995 roku   przybyły trzy motolotnie z silnikami Trabanta. Czwartym statkiem powietrznym był mój Typhoon. Impreza się spodobała i doszło do tego, że zaczęliśmy robić po dwa pikniki rocznie  – wspomina Ryszard Chwalisz.

 Od Antka po grupę Żelazny

 Każdy z pikników ma swoją historię. Trzebicz szybko stał się słynny nie tylko w Polsce. Pikniki odwiedzali piloci z wielu krajów Europy, prezentując swoje umiejętności, jak również bardzo rzadkie maszyny. Gdy w 2006 zawiązywał się Aeroklub Gorzowski, który do dzisiaj nie dysponuje lądowiskiem, nawiązano kontakty z niemieckim klubem Rothe Adler.  Od tego czasu Cessny i Moran z za Odry są co roku gośćmi pikniku. Nikt nie jest w stanie policzyć ilu pasażerów samoloty te zabrały na swoje pokłady. Goście pikników co roku cierpliwie czekają w kolejkach do samolotów. Dla wielu jest to pierwszy w życiu lot. Trudno zapomnieć ponad 80-letnią panią, która po swoim pierwszym w życiu locie ustawiła się po raz drugi w kolejce twierdząc, że nie przeżyła czegoś tak pięknego. O tym jak wielka jest lotnicza pasja świadczy także coroczna kolejka chętnych  do zajęcia miejsca w kabinie Uwe Zimmermanna. Lot w przeznaczonej do ekstremalnych akrobacji Extra 200 to nie żarty. Na ogół osoby, dla których pierwszy lot był lotem ekstremalnym, wychodziły z kabiny lekko oszołomione, ale niebywale szczęśliwe. Piknikowe opowieści można snuć bez końca. Warto również wspomnieć, że lądowisko odwiedziło wiele zabytkowych maszyn będących ikonami historii awiacji. Bardzo często nie mieściły się one w kategorii ULM, czyli samolotów ultralekkich. Był słynny amerykański WACO, a klasycznym Antonowem AN 2 wielokrotnie można było polatać. Bywały tu słynne samoloty i bywali też słynni piloci.  Częstym gościem jest też dr Zbigniew Czerwik, nestor polskiego motolotniarstwa, który mimo ponad 80 lat nadal lata i szkoli pilotów. Regularnie przylatują piloci Lasów Państwowych na Dromaderach. Zrzucanie tzw. bomb wodnych jest od lat jedną z oczekiwanych atrakcji. Kilka lat temu swoje umiejętności prezentowali piloci słynnej grupy akrobacyjnej ,,Żelazny’’. Zademonstrowane przez nich  akrobacje zapierały dech i sprawiały, że co chwilę wśród widzów zapadała martwa cisza.

Pikniki są rzadką okazją, aby dowiedzieć się o dzisiejszych realiach lotnictwa i motolotniarstwa. Można zdobyć wiedzę i zasięgnąć opinii od konstruktorów motolotni. Bywa, że osoba, która wypytywała i chłonęła wiedzę po roku lub dwóch pojawiała się na lądowisku za sterami własnej motolotni.

Piknik to również konkurencje lotnicze, które można obserwować podziwiając precyzję pilotów. Przy okazji można dowiedzieć się wiele o najważniejszych zawodach rozgrywanych na  świecie. W Trzebiczu bowiem trenuje nasza narodowa kadra.

Modele i drony

Podczas kiedy na dzieci oczekują przeróżne atrakcje a DJ Ucho organizuje konkursy, zapowiada kolejnych wykonawców, a przy tym prezentuje pilotów i samoloty, młodzież zwykle oblega stoiska modelarzy. W tym roku zapewne będzie tak samo. Trzebicz odwiedzali regularnie modelarze z Gorzowa i Poznania prezentując swoje dzieła. Trudno mówić o miniaturach w przypadku modeli o rozpiętości skrzydeł dochodzącej do dwóch metrów. Taki sterowany radiem statek powietrzny można z pewnej odległości łatwo pomylić z samolotem. Przed rokiem ktoś z gorzowskiego klubu Feniks trafnie zauważył, że wojskowe drony to zemsta modelarzy na tych, którzy śmiali się z ich ,, bezsensownego’’ dłubania. Obecnie wiadomo, że niewielki samolot bezzałogowy ma wiele zalet, których nie ma duży samolot. Nie nazywa się już go modelem a bezzałogowym statkiem powietrznym lub dronem, a ludzie projektujący takie maszyny robią zawrotne kariery.

Przed nami kolejny Piknik Lotniczy. Bogaty w wydarzenia weekend przyniesie wiele wrażeń, które zapewne wspominać będzie można przez kolejne lata, podobnie jak minione pikniki.  Organizatorzy przewidzieli też chwilę ciszy, podczas której będzie można pomyśleć o tych, którzy z różnych przyczyn nie doczekali jubileuszu. Przede wszystkim jednak będą wspaniałe statki powietrzne, muzyka i fascynujący ludzie. Elżbieta i Ryszard Chwaliszowie oraz firma Agroturlot zapraszają w dniach 21-23 sierpnia br. na jubileuszowy, bo już 25.  Piknik Lotniczy w Trzebiczu Nowym.

Ryszard Romanowski  

0.Bez-nazwy-1.jpg
1.Bez-nazwy-2.jpg
2.Bez-nazwy-3.jpg
3.Bez-nazwy-4.jpg
4.Bez-nazwy-5.jpg
5.Bez-nazwy-6.jpg
6.Bez-nazwy-7.jpg
7.Bez-nazwy-8.jpg
8.Trzebicz-n.JPG
9.trzebicz-2010-067.jpg
0
0123456789

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x