Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Prosto z miasta »
Marii, Marzeny, Ryszarda , 26 kwietnia 2024

Co nam zostało z tamtych ustaleń?

2012-08-19, Prosto z miasta

Właśnie mija kolejna rocznica ważnego spotkania, którego ustalenia miały być fundamentem nowego woj. lubuskiego, powstającego w wyniku reformy administracyjnej kraju.

medium_news_header_1188.jpg

19 sierpnia 1998 roku, podczas spotkania parlamentarzystów i wojewodów z Gorzowa i Zielonej Góry, w obecności biskupa Adama Dyczkowskiego, w Gorzowie podpisano wspólną deklarację, w której opowiedziano się za równomiernym rozłożeniem kompetencji i odpowiedzialności pomiędzy obydwa miasta-stolice nowego regionu. I początki były zgodne z ustaleniami, umowami i deklaracjami. Przede wszystkim miało być wspólne woj. lubuskie.
Według pierwotnych założeń oraz projektu reformy administracyjnej dawne województwa gorzowskie i zielonogórskie miały zostać podzielone między województwa zachodniopomorskie (Gorzów), dolnośląskie (Zielona Góra) oraz wielkopolskie. Spotkało się to z licznymi protestami społecznymi oraz działaniami politycznym. Ostatecznie przyjęta już ustawa została zawetowana przez prezydenta i konieczne stało się utworzenie kolejnych województw, w tym lubuskiego, co stało się z początkiem 1999 roku. I nie byłoby tego województwa gdyby nie zawarto porozumienia między politykami Zielonej Góry i Gorzowa. W tym była m.in. słynna już umowa paradyska, gwarantująca osiągnięty kompromis w sprawie podziału ról, kompetencji i zadań, z rozpisaniem miejsc dla poszczególnych urzędów i instytucji rządowych i samorządowych o znaczeniu regionalnym.

Co nam zostało z tamtych ustaleń?

Już początki były trudne, podczas gdy instytucje rządowe – nawet wbrew logice – znajdowały swoje miejsce w Zielonej Górze, to Gorzów nigdy nie doczekał się równoprawnego traktowania w stosunku do instytucji czy placówek samorządowych. A dzisiaj nikt nie ma już wątpliwości, że instytucjonalny ciężar funkcjonowania województwa coraz wyraźniej i mocniej przesuwa się w kierunku Zielonej Góry. Nie bez udziału i pomocy gorzowskich parlamentarzystów i polityków, którzy zajęci swoimi sprawami na takie działania przyzwalają. I doszło już do tego, że jakby naturalną kolejną rzeczy stają się kolejne likwidacje lub przenosiny ważnych placówek z Gorzowa do Zielonej Góry.  Albo też lokowane są w Zielonej Górze i okolicy kolejne inwestycje, ze wspólnego budżetu województwa lub środków unijnych pozostających w jego dyspozycji, które jeszcze mocniej wzmacniają pozycję samej Zielonej Góry i południa regionu. Bo tam urzęduje marszałek i są bardzo liczne wojewódzkie instytucje samorządowe lub wspierane przez samorząd, bo tam jest uniwersytet, tam znajduje się jedyne w regionie lotnisko itd. Przykładów jest już tak wiele, że nie ma co ich nawet wyliczać. Ostatni przykład z Wojewódzkim Ośrodkiem Medycyny Pracy jest doprawdy tylko drobną ilustracją tego procesu. A pamiętajmy, że już niebawem w Zielonej Górze pozostanie jedyny wojewódzki szpital publiczny, co z całą pewnością będzie miało swoje wymierne i konkretne konsekwencje. W Gorzowie nawet filharmonia musi być utrzymywana jedynie za pieniądze miejskie …
Wcale nie dziwią więc głosy, że na naszych oczach odbywa się restytucja woj. zielonogórskiego pod nazwą lubuskiego. I wcale nie mam o to specjalnych pretensji do zielonogórskich polityków. Oni inaczej już nie potrafią – zawsze bliższa im była, jest i będzie Zielona Góra niż Gorzów. Mam za to wielkie pretensje do gorzowskich polityków, prezydenta, samorządowców i różnej maści działaczy. To z waszej winy, przy waszej bierności i za waszym przyzwoleniem następuje degradacja Gorzowa jako miasta będącego jedną ze stolic lubuskiego. Jeśli Gorzów mimo wszystko jeszcze się rozwija, to przede wszystkim dzięki sobie, dzięki swoim siłom i środkom. Województwu ma stosunkowo najmniej do zawdzięczenia. W przeciwieństwie do Zielonej Góry.

Jan Delijewski

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x